Maciej Przygodzki

Apel

Maciek to nasze pierwsze dziecko. Urodził się 19.06.2013 r.
Cała ciąża przebiegała prawidłowo.
Podczas porodu zaczęło spadać mu tętno. Urodził się w częściowej zamartwicy, nie oddychał samodzielnie. Na szczęście po podaniu tlenu złapał oddech.
Zabrano go na badania, które wykazały liczne wady rozwojowe, w tym przykurcze stawów barkowych, łokciowych, kolanowych, podwichnięcie bioder, obniżone napięcie i nadmierną kifozę.
Gdy tylko wyszliśmy ze szpitala zaczęły się liczne konsultacje specjalistyczne oraz rehabilitacja.
Długo nie mieliśmy prawidłowej diagnozy. Dopiero po badaniach genetycznych WES okazało się, że syn ma dystrofię mięśniową Urllicha.
Choroba ta nie jest w pełni uleczalna. Można jedynie łagodzić jej postępowanie poprzez stałą i wielokierunkową rehabilitację.
Maciek nigdy nie chodził samodzielnie. Porusza się za pomocą kul i wózka inwalidzkiego, z powodu szybkiej męczliwości.
Wraz z okresem dojrzewania znacznie pogłębiła się skolioza. Musi nosić specjalny gorset ortopedyczny.
Mimo wielu przeciwności losu Maciek jest pogodnym dzieckiem.
Wierzę, że znajdą się ludzie o dobrych sercach, którzy zechcą wesprzeć nas w tej nierównej walce.

Rodzice