Kornel Piłat

Apel

Mózgowe porażenie dziecięce z czterokończynowym niedowładem - tak brzmi diagnoza naszego syna Kornela. Bez wątpienia każdy rodzic boi się takiego rozpoznania, ponieważ wiąże się ono z poważną niepełnosprawnością oraz koniecznością intensywnej, żmudnej i wieloletniej rehabilitacji. Właśnie tak wyglądało całe, ponad dziesięcioletnie życie, naszego synka. Prosimy, wspomóżcie nas w tej nierównej walce - wierzymy, że na jej końcu znajduje się piękna przyszłość dla małego chłopca, który dotychczas nie mógł zaznać uroków dzieciństwa…

Kornelek urodził się w styczniu 2013 roku, a jego problemy swój początek miały, gdy miał zaledwie 3 tygodnie - wtedy właśnie zachorował na zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Incydent ten odcisnął piętno na całym życiu naszego synka - wówczas doszło u niego do uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego i od tego czasu jest dzieckiem leżącym, które nie potrafi samodzielnie się poruszyć, usiąść, czy nawet mówić. Wymaga on całodobowej opieki, karmienia, pielęgnacji, pampersowania i przenoszenia - wszystko to, jest naprawdę nie lada wyzwaniem. Dotychczas usłyszeliśmy diagnozę mózgowego porażenia dziecięcego, wodogłowia oraz epilepsji. Jesteśmy świadomi, że nasza sytuacja jest trudna, a stan chłopca poważny - jednak mamy jeszcze tak wiele do zrobienia - wierzymy, że z Państwa pomocą będziemy mogli zapewnić Kornelowi wszystko, czego tak bardzo potrzebuje! Przeznaczone na cel naszego synka fundusze pragniemy wykorzystać na dodatkową rehabilitację oraz zakup niezbędnego sprzętu, takiego jak wózek, łóżko, materac przeciwodleżynowy oraz podnośnik.

Za każdy gest wsparcia dla naszego ukochanego Kornelka, serdecznie dziękujemy!