Jan Sojka

Apel

Błagamy o pomoc! Nasza walka dalej trwa, Jasiowi kończy się czas! Choroba postępuje każdego dnia!

W marcu wyniki badań genetycznych potwierdziły nasz najgorszy koszmar, nasz synek choruje na śmiertelną Chorobę Canavan. Jaś ma dopiero 2 latka a od urodzenia walczy o życie! Nie trzyma głowy, nie porusza się, nie mówi, jest całkowicie zależny od drugiej osoby! Jedyną naszą nadzieją jest eksperymentalna terapia w USA.

W Polsce jest stale rehabilitowany oraz objęty opieką poradni pediatrycznej, okulistycznej, neurologicznej, genetycznej, chorób metabolicznych, pulmonologicznej i gastroenterologicznej. Na stałe przyjmuje leki na astmę, antyhistaminowe, przeciwpadaczkowe do tego witaminy i suplementy diety, które chociaż trochę odbudowują jego odporność po wielokrotnych infekcjach dróg oddechowych. Do kosztów musimy dołożyć jeszcze specjalistyczne sprzęty (ortezy z których wyrasta, pionizatory, wózki itp.), badania i dojazdy na rehabilitacje oraz kontrole. Nie możemy patrzeć na cierpienie naszego ukochanego synka, robimy co możemy żeby zapewnić mu godne życie i opiekę.

Prosimy Państwa, pomóżcie nam w tym.

Zrozpaczeni i pełni nadziei
Rodzice Jasia