Apolonia Piekoś

Apel

Kochani!
Nasza córka Apolonia ma obecnie 7 miesięcy i od chwili przyjścia na świat jest osobą niedosłyszącą w stopniu głębokim na oba uszka.

Stwierdzono u niej obustronną głuchotę czuciowo-nerwową, która jest powikłaniem wrodzonej infekcji wirusem cytomegalii.

Niestety odcisnęło to olbrzymie piętno na jej całym dotychczasowym życiu. Pola boryka się z zaburzeniami napięcia mięśniowego, a jej rozwój psychoruchowy jest znacznie opóźniony. Czeka nas szereg systematycznych wizyt u fizjoterapeuty, które są bardzo kosztowne.

Córka od 5 miesiąca życia musi nosić aparaty słuchowe - obecnie są one wypożyczone gdyż koszt ich zakupu wynosi aż 21 tysięcy złotych. Naszą wielką nadzieją są implanty ślimakowe -obecnie jesteśmy na etapie badań i kwalifikacji do zabiegu ich wszczepienia. Z powodu zakażenia cytomelagowirusem, Apolonia przeszła szeroką diagnostykę podczas pobytu na Oddziale Chorób Zakaźnych. Miała tam podawane leki dożylnie a po wyjściu ze szpitala musimy w domu kontynuować terapię przeciwwirusową-leczenie nie jest refundowane, jedno opakowanie leku kosztuje niemal 800 zł, butelka wystarcza na niespełna 3 tygodnie, a córka musi go przyjmować co najmniej 3 miesiące.

Każdy nawet najmniejszy, gest płynący prosto z serca jest dla nas na wagę złota. Dzięki Państwa Pomocy będziemy mogli podjąć dalszą walkę o przyszłość Apolonii. Zgromadzone fundusze przeznaczymy na zakup aparatów słuchowych, dalsze leczenie oraz kontynuowanie rehabilitacji. Marzymy, aby Apolonia w przyszłości mogła cieszyć się jak największą sprawnością i samodzielnością.

Dziękujemy za każdy gest - Rodzice!