Antoni Stanula

Apel

Antoś urodził się 19 grudnia 2022r. poprzez cesarskie cięcie w 35+6 tc., dostał 10 punktów Apgar. W 17 tc. dowiedzieliśmy się, że niestety dosięgły nas powikłania ciąży bliźniaczej w postaci zespołu podkradania - TTTS. Antoś miał małowodzie/bez wodzie i dostawał zbyt mało składników odżywczych. Wiedzieliśmy od lekarzy, że trzeba działać szybko.

Po zabiegu fetoskopii (laserowa ablacja naczyń na łożysku łączących oboje dzieci) stan Antosia niewiele się jednak poprawił. W kolejnych tygodniach dowiadywaliśmy się o kolejnych wadach możliwych u syna, aż w końcu, że Antoś nie ma szans na przeżycie i powinniśmy się skupić na większym z bliźniaków, który rozwija się prawidłowo.

W 25 tc. doszło do ponownego zwiększenia się wód owodniowych u brata Antosia- Wojtka i na następny dzień jechaliśmy na ponowny zabieg fetoskopii. Antkowi nie dawano szans na przeżycie tego zabiegu, był to zabieg ratujący Wojtka. Jednak zdarzył się cud i Antek przeżył. Nawet lekarze nie dowierzali jak stan Antka się poprawił. Antoś spędził miesiąc na OITN, głównie ze względu na wagę urodzeniową- 1700 g. Biorąc pod uwagę warunki w jakich rozwijał się Antek, dostaliśmy skierowanie na rezonans magnetyczny, który wykazał, że Antoś cierpi na polimikrogyrię, - zaburzone ukształtowanie kory w części mózgu malucha. Towarzyszyło mu również wzmożone napięcie mięśniowe. W 7 miesiącu życia zaczęliśmy intensywną rehabilitację, obserwujemy małego w kierunku mózgowego porażenia dziecięcego. Antoś robi postępy - coraz lepiej siada i zaczyna stać samodzielnie, co dla takiego dziecka jest czymś naprawdę trudnym), jest bardzo wesołym dzieckiem, społecznym, wszystko obserwuje, analizuje. Aktualnie Antoś chodzi na rehabilitacje, basen, terapię zajęciową, terapię ręki. Uczęszcza także na zajęcia do neurologopedy oraz psychologa, korzysta ze sprzętu ortopedycznego (ortezy na stopy) i rehabilitacyjnego (pionizator oraz siedzisko ortopedyczne). W sierpniu Antoś zaczął przygodę ze żłobkiem integracyjnym, w którym, cudownie się rozwija społecznie.

Wiemy, ze jeszcze wiele pracy przed nami, ale wierzymy w to, że dzięki Państwa wsparciu uda nam się zapewnić Antkowi jak najlepszą przestrzeń do rozwoju.

Będziemy wdzięczni za każdą okazaną nam pomoc. DZIĘKUJEMY!

Rodzice Antosia