Michalina Kowalik

Apel

Michasia urodziła się w 39 TC. Poród był wywoływany ponieważ lekarz ginekolog zauważył że córka pod koniec ciąży nie przybiera na wadze. Po narodzinach miała problemy z oddychaniem, wymagała wsparcia oddechowego (Cepap) i miała problemy z jedzeniem, była karmiona przez sondę. Próby karmienia butelką skończyły się zachłystowym zapaleniem płuc.

Po dwóch tygodniach została zaintubowana ze względu na duży wysiłek oddechowy i złe wyniki badań. W takim stanie i z podejrzeniem wad wrodzonych Michasia została przewieziona do IPCZD w Warszawie. W szpitalu w Warszawie córka została rozintubowana, ale nadal wymagała wsparcia oddechowego.

Michalinka przeszła wiele badań m.in. badanie laryngologiczne, EEG oraz rezonans. Lekarze podejrzewali wadę genetyczną - hipoplazja mostowo-móżdżkowa, ale badania genetyczne NGS, które zrobiliśmy prywatnie nie potwierdziły tej diagnozy. Od połowy stycznia Michasia przebywa w Lubelskim Hospicjum dla dzieci im. Małego Księcia. Udało się tutaj doprowadzić do stanu, w którym wsparcie oddechowego nie jest już konieczne. Michasia jest na własnym oddechu, jednak musiała przejść zabieg tracheostomii i gastrostomii.

Stan zdrowia Michalinki zdecydowanie poprawił się w trakcie pobytu na oddziale stacjonarnym Lubelskiego Hospicjum Dziecięcego. Natomiast od kiedy córeczka została wypisana do hospicjum domowego i jest już z całą rodziną w domu codziennie pokazuje, że chce się rozwijać, iść do przodu, poznawać świat. My rodzice bardzo chcemy jej w tym pomóc, jednak do tego potrzebujemy wsparcia i konsultacji wielu lekarzy specjalistów (neurolog, laryngolog, okulista, ortopeda itd.) i oczywiście rehabilitacji. Zebrane środki zostaną właśnie na te wizyty, konsultacje lekarskie i rehabilitację.

Rodzice i rodzeństwo Michalinki