Marcela Górecka

Apel

Marcelka jest zaledwie roczną dziewczynką, która na świat przyszła z bardzo rzadką chorobą genetyczną - Zespołem Wolfa-Hirschhorna. Diagnozę usłyszeliśmy jeszcze przed porodem i wówczas mój świat po raz kolejny się zawalił… Bardzo ciężko przeżyłam śmierć swojego 4-miesięcznego synka i teraz ponownie muszę stanąć do trudnej walki z poważnie rokującą chorobą własnego dziecka.

Marcelka jest zaledwie roczną dziewczynką, która na świat przyszła z bardzo rzadką chorobą genetyczną - Zespołem Wolfa-Hirschhorna. Diagnozę usłyszeliśmy jeszcze przed porodem i wówczas mój świat po raz kolejny się zawalił… Bardzo ciężko przeżyłam śmierć swojego 4-miesięcznego synka i teraz ponownie muszę stanąć do trudnej walki z poważnie rokującą chorobą własnego dziecka.

Wytrwale będę dążyć do osiągnięcia celu, jakim jest zapewnienie kompleksowej opieki dla mojej Marcelki! Potrzebujemy jednak Waszego wsparcia, ponieważ leczenie córki pochłania naprawdę olbrzymie pieniądze…

Schorzenie dziewczynki wiąże się z opóźnieniem w rozwoju psychoruchowym i intelektualnym oraz problemami z mową. Stwierdzono u niej również obustronny niedosłuch czuciowo-nerwowy, agenezję lewej nerki, torbiele w główce oraz agenezję ciała modzelowatego. Marcela zmaga się z zaburzeniami napięcia mięśniowego, wciąż nie trzyma główki, nie interesuje się zabawkami. Naszym olbrzymim wrogiem są także częste napady padaczkowe, po których córeczka dochodzi do siebie nawet przez kilka dni… Uzbierane środki w całości przeznaczę na liczne turnusy rehabilitacyjne, zakup sprzętu i pomocy dydaktycznych, leki, rehabilitację oraz prywatne wizyty u specjalistów.

Proszę Was o pomoc, za którą pozostanę dozgonnie wdzięczna!
Mama Marcelki