Wojciech Kraśner

Apel

Nieprawidłowości w rozwoju Wojtusia (ur. 20 listopada 2016 roku) udało się zauważyć dopiero, kiedy zaczął stawiać swoje pierwsze samodzielne kroki. Miał przykurczone rączki i skierowane do środka stópki. Udaliśmy się do neurologa, który niezwłocznie zalecił badanie głowy Wojtusia tomografem komputerowym. Okazało się, że w mózgu naszego synka widać zmiany niedotlenieniowo-niedokrwienne, co pozwoliło na postawienie diagnozy mózgowego porażenia dziecięcego – obustronnego niedowładu kurczowego z przewagą lewej strony.

Wraz z rozwojem mózgu i ciała syna pogłębiła się spastyczność kończyn, a do schorzeń dołączyły epilepsja oraz zaburzenia emocjonalne.

Wojtuś wymaga stałej i intensywnej rehabilitacji. Pozytywne efekty przynoszą turnusy rehabilitacyjne, stacjonarne rehabilitacje, zajęcia basenowe oraz zajęcia z psychologiem. Syn przeszedł również zabiegi operacyjne.

Poza intensywnymi ćwiczeniami, nasz synek jest pod stałą kontrolą neurologa. Dwa razy w roku była wstrzykiwana toksyna botulinowa do mięśni nóg, która miała działanie rozluźniające.

W ubiegłym roku Wojtuś przeszedł operację nóg za granicą, która częściowo skorygowała wadę. Niestety, aby utrzymać efekty, wymagana jest ciągła rehabilitacja. Wraz ze wzrostem za kilka lat będzie wymagane ponowne przeprowadzenie operacji, aby podciąć obkurczone mięśnie, które nie nadążają za rosnącym ciałem.

Pełni nadziei, zwracamy się do Państwa z gorącą prośbą o finansowe wsparcie, które pozwoli nam na dodatkowe godziny rehabilitacji, zakup specjalistycznego sprzętu do ćwiczeń w domu, zaopatrzenie ortopedyczne Wojtusia oraz uczestnictwo naszego synka w większej ilości turnusów i zajęć rehabilitacyjnych.

Każdy gest ma realny wpływ na życie naszego dziecka. Prosimy o wsparcie!

Rodzice Wojtusia.