Eryk Śliwa

Apel

Już podczas ciąży u Eryka wykryto wiele wad rozwojowych, spowodowanych bardzo rzadką mutacją genową L1CAM.

Eryk ma wodogłowie, porażenie mózgowe, ubytek ciałka modzelowatego, uszkodzoną nerkę oraz problemy z napięciem mięśniowym. Z powodu coraz szybciej powiększającego się wodogłowia, nasz syn urodził się przedwcześnie co spowodowało kolejne komplikacje. Udana operacja wszczepienia zastawki komorowo-otrzewnej ratuje życie Eryka. Podczas pobytu w szpitalu nasz syn dostaje skazy białkowej i decyzja o wypisie do domu zostaje odroczona. Ratuje mu to znów życie, ponieważ od razu po tej decyzji, w nocy dostaje silny częstoskurcz serca. Gdy stan zdrowia chłopca staje się stabilny, zostaje przeniesiony do domu, gdzie zostaje objęty opieką rodziców i Hospicjum Domowego "Świetlikowo". Stan zdrowia Eryka ulega na tyle poprawie, że zostaje wypisany z Hospicjum Domowego po półtorarocznym pobycie.

Obecnie oprócz częstych wizyt u specjalistów, nasz syn codziennie jest rehabilitowany. Niestety, po ukończeniu 3 roku życia, wciąż sam nie siedzi, nie raczkuje, nie chodzi, nie mówi, ma problemy ze wzrokiem a przykurcze dłoni uniemożliwiają samodzielne jedzenie i picie. Pomimo tego, dzięki zapewnionej rehabilitacji, leczeniu i opiece, jest bardzo kochanym i pogodnym dzieckiem. W tym miejscu, zwracamy się do Państwa z gorącą prośbą o wsparcie. Zebrane środki przeznaczymy na leczenie i ciągłą rehabilitację syna.

Za każdą pomoc będziemy bardzo wdzięczni.

Dziękujemy!

Rodzice Eryka