Filip Szyjka

Apel

Był zaledwie 27. tydzień ciąży, kiedy urodził się nasz syn. Przedwczesne przyjście na świat pociągnęło za sobą szereg konsekwencji, które w pełni uwarunkowały dalsze życie Filipka, czyniąc jego codzienność walką o sprawność, a tym samym przyszłą samodzielność.
W ciągu 115 pierwszych dni życia naszego synka, rozegrało się prawdziwe starcie o jego zdrowie i życie.

Ciężkie niedotlenienie okołoporodowe, niewydolność oddechowa, resuscytacja, intubacja, posocznica noworodka, zakażenie paciorkowcem, antybiotykoterapia, wodogłowie pokrwotoczne IV stopnia, zabieg założenia zbiornika Rickhama, zabieg założenia zastawki komorowo-otrzewnowej, drgawki noworodka, farmakoterapia, retinopatia wcześniacza i laseroterapia siatkówki… Kiedy Filipek po ponad 4-miesięcznym pobycie w szpitalu mógł wrócić z nami do domu, wiedzieliśmy, że walka się nie skończyła, a my musimy zrobić dla niego wszystko, aby miał szansę na normalne życie.

Obecnie nasz synek jest poddawany intensywnej rehabilitacji ruchowej metodami Vojty i NDT-Bobath (ze względu na zaburzenia napięcia mięśniowego), do tego znajduje się pod stałą opieką neurologa, neurochirurga, audiologa, okulisty, pediatry i gastroenterologa. Każdy dzień Filipka przepełnia ciężka praca, która ma na celu jego usprawnienie i zminimalizowanie towarzyszących mu zaburzeń. Pełni nadziei, zwracamy się więc do Państwa z prośbą o pomoc, dzięki której będziemy mogli zrobić dla naszego dziecka jeszcze więcej.

Każdy Państwa gest jest dla nas niezwykle ważny!
Wdzięczni rodzice Filipka