Maksymilian Cichos

Apel

W trakcie 22 tygodnia ciąży dowiedzieliśmy się, że nasz synek ma wodonercze lewostronne, które wraz z mijającym czasem narastało i wymagało ingerencji chirurgicznej. Po narodzinach Maksymilian został poddany wielu badaniom i zaczął przyjmować leki. Niedługo później specjaliści zauważyli u synka obniżone napięcie mięśniowe, ze względu na które wymagał rehabilitacji ruchowej. Z czasem nieharmonijność rozwoju Maksa została rozpoznana jako opóźnienie psychoruchowe, a z czasem usłyszeliśmy również diagnozę o zaburzeniach w spektrum autyzmu, ze względu na które rozszerzyliśmy działania terapeutyczne naszego synka i dziś składają się na nie: zajęcia z neurologopedą, wizyty u psychologa, fizjoterapia, terapia SI, dogoterapia, logorytmika, możliwie najczęstsze pobyty na turnusach rehabilitacyjnych, uczęszczanie do przedszkola terapeutycznego.
Każdy dzień Maksa to prawdziwa walka o lepsze jutro. Jego wielokierunkowa terapia w pełni pochłonęła jego rzeczywistość, przez co nie może czerpać ze swego dzieciństwa tyle radości, ile czerpią jego rówieśnicy. Wierzymy jednak, że okupione trudem i bólem ćwiczenia przyniosą efekty i pozwolą naszemu synkowi cieszyć się swoją samodzielnością. Państwa wsparcie w tym wszystkim jest dla nas najlepszym powodem do tego, aby się nie poddawać i walczyć dalej, dlatego też za każdy gest – DZIĘKUJEMY!

Rodzice Maksymiliana