Zofia Greń

Apel

Cześć! Mam na imię Zosia i jestem bardzo dzielną wojowniczką.
O sprawność muszę walczyć już od pierwszych chwil życia, a czeka mnie jeszcze wiele lat ciężkiej pracy. Zdiagnozowano u mnie poważną wadę serca w postaci DORV i Tetralogię Fallota.

W wieku 3 miesięcy przeszłam pierwsza ciężką operację serduszka. Było ciężko, byłam bardzo silna i walczyłam ...kolejna czeka mnie za kilka tygodni. W wieku 2 lat Usłyszałam wówczas rozpoznanie kolejnych ciężkich schorzeń, takich jak hipotonia mięśniowa, afazja motoryczna, niedobór odporności, wybiórczość pokarmowa. Zmagam się także z krótszą o 3 cm lewą nogą, przez co wymagam intensywnej rehabilitacji i leczenia, aby mój kręgosłup nie był za bardzo obciążony, ponieważ prowadziło to do skoliozy. Mam olbrzymie wsparcie w moich rodzicach, którzy otaczają mnie troską, a każdą swoją chwilę poświęcają na walkę o moje dobro. Regularnie jeździmy na rehabilitację, a każdego dnia ćwiczymy w domu, mam również kilka terapii tygodniowo, aby móc choćby troszkę dogonić rówieśników. Bardzo chciałabym móc bawić się z innymi dziećmi i pójść do szkoły, ale ze względu na słabą odporność i moje wyniki nie mogę niestety moja szkoła to dom i indywidualne nauczanie.… Koszty rehabilitacji, terapii, leków, dojazdów są naprawdę duże.

Jestem bardzo silną dziewczynką i nigdy się nie poddam. Serdecznie prosimy Was o wsparcie. Razem możemy zdziałać cuda! Za każdą pomoc z całego serca dziękujemy.

Z wyrazami szacunku
Rodzice Zosi