Urszula Lewandowska

Apel

Każdy dzień jest niewiadomą, budujemy wbrew wszystkiemu lepszą przyszłość naszej Uleńki. Dzisiaj, nasza dziesięciomiesięczna Uleńka niewiele wie o świecie, ale uśmiech nie schodzi z Jej twarzy. Nasz córka urodziła się z wysoką masą urodzeniową (4,870kg) przez cesarskie cięcie. Była zmuszona do pojawienia się na świecie dwa tygodnie przed planowanym terminem porodu. Niestety zaraz po urodzeniu miała problemy z oddechem i została umieszczona w inkubatorze. Dostała tylko 7 pkt. w skali Apgar.

Ponieważ stan Uli nie ulegał zmianie, lekarze podjęli decyzję o przewiezieniu Jej na oddział intensywnej terapii. Tam oddychała dzięki specjalnej aparaturze. W momencie kiedy stan Uli uległ poprawie, wróciła na oddział patologii, a potem do domu. To był dla nas wszystkich bardzo ciężki czas, ale dzięki wzajemnemu wsparciu zaczęliśmy wspólną walkę o lepsze jutro dla naszej Uleńki. Diagnoza jaką usłyszeliśmy, nie była dla nas przychylna: zamartwica urodzeniowa, hipoglikemia noworodkowa, ASD II oraz przeciek przez PDA - wada serca oraz wada wzroku +4 dla obu oczu.

Co trzy miesiące konsultujemy się: neurologicznie, kardiologicznie i okulistycznie oraz USG główki. W sierpniu czekają nas bardzo ważne i kosztowne konsultacje genetyczne, czekamy również na kontrolę u audiologa jednak ta jest cały czas odwlekana ze względu na infekcję. Urszulka na dzień dzisiejszy ma stwierdzone mieszane napięcie mięśniowe, więc trzy razy w tygodniu ćwiczy z fizjoterapeutką, dodatkowo jest poddawana ćwiczeniom sensorycznym raz w tygodniu oraz uczęszcza na basen.

Czas ucieka, a żaden specjalista nie jest w stanie sprecyzować co dolega naszej córeczce musimy czekać aż będzie starsza i można będzie coś więcej wywnioskować. Staramy się zapewnić Uli najlepszą opiekę pod każdym względem, co zmusza nas do korzystania z usług w prywatnych specjalistycznych gabinetach lekarskich i fizjoterapeutycznych.

Dlatego zwracamy się do ludzi dobrej woli z prośbą o przekazanie 1,5% podatku na dalsze badania, leczenie i rozwój naszej wspaniałej, pełnej uśmiechu córeczki Uleńki.

Za każdy gest serdecznie dziękujemy!

Rodzice Uleńki