Tomasz Witek

Apel

Tomka, pomimo że jest dopiero niespełna 5-miesięcznym chłopcem, czeka wizja naprawdę długiej rehabilitacji. Wiemy, że wiążą się z tym koszty, którym możemy nie podołać - jednak dzięki Waszemu wsparciu wszystko będzie znacznie prostsze!

Syn urodził się w 37 tygodniu ciąży z niską masą urodzeniową i już chwilę później usłyszał diagnozę wrodzonej prawej stopy końsko-szpotawej. Bardzo się tym zmartwiliśmy, jednak prawdziwe chwile grozy przyszły do nas chwilę później. Już w pierwszej dobie życia stan naszego chłopca zaczął gwałtownie się pogarszać, narastały u niego objawy niewydolności oddechowej i wkrótce później został przekazany na Oddział Intensywnej Terapii, gdzie zastosowano wsparcie oddechu. Syn spędził tam prawie tydzień - na szczęście wszystko dobrze się skończyło, ale ten strach i nerwy o życie Tomka zapamiętamy już na zawsze. Teraz najważniejsze dla nas, to skupić się na terapii syna! Stopa końsko-szpotawa to wada wielopłaszczyznowa i złożona, której w żadnym razie nie można zbagatelizować, ponieważ mogłoby to nieść poważne konsekwencje w rozwoju dziecka. Zaczęliśmy już uczęszczać na rehabilitację, co znacznie obciąża nasz budżet. Niestety, w naszej sytuacji finansowej nie jesteśmy w stanie zapewnić Tomkowi pomocy, jakiej potrzebuje… Prosimy Państwa o pomoc dla małego chłopca, przed którym jeszcze całe dzieciństwo - możecie uczynić, że będzie ono piękne!

Dziękujemy za wsparcie,

Rodzice Tomka