Szymon Mendyk

Apel

Nowotwór złośliwy siatkówki - retinoblastoma został wykryty u Szymona gdy miał zaledwie 6 tygodni życia. Walka jest bardzo trudna, ponieważ nigdy nie wiemy kiedy choroba zaatakuje. Nasze dziecko widzi tylko na jedno oczko. Siatkówczak zabrał mu widzenie w jednym oczku, na szczęście udało nam się zachować gałkę oczną. Po 2 latach udało się też osiągnąć regres choroby, nadal każdego dnia się boimy iż przeciwnik będzie chciał zaatakował ponownie, przecież to nowotwór złośliwy. Szymon jest już po 2 wznowach.

Pod koniec roku 2023 u Szymona niestety zdiagnozowano również autyzm. Ponieważ autyzm to nie choroba, nie istnieje na niego lekarstwo. Jedynym rozwiązaniem są intensywne zajęcia, które pomogą mu nauczyć się funkcjonowania w społeczeństwie.

Niestety wszystko to wiąże się z dużymi kosztami. Chcielibyśmy, aby nasze dziecko otrzymało jak najlepszą pomoc. Planujemy wysłać Szymona co najmniej raz w roku na dwutygodniowy turnus, który przynosi znaczące efekty, ale jest bardzo kosztowny – kosztuje od 5 do 8 tysięcy złotych. Ponadto korzystamy z pomocy specjalistów od sensoryki, neurologopedy, rehabilitanta i psychologa, co również generuje wysokie koszty. Nadal regularnie kontrolujemy oczy Szymona w Warszawie. Minął rok od ostatniego podania chemii, ale wciąż obawiamy się powrotu choroby. Serce Szymona jest stale monitorowane w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.

Prosimy o ponowną pomoc, by zagwarantować naszemu dziecku jak najlepszą opiekę i przyszłość. Rehabilitacja, turnusy oraz sprzęt są kosztowne, ale nie poddajemy się i walczymy z przeciwnościami. Prosimy o dalsze wsparcie naszego syna. Dzięki temu możemy zapewnić mu prawidłowy rozwój i wspierać go w walce o lepsze jutro. Dziękujemy!