Stefan Wierdak

Apel

Przyszłość naszego synka Stefana jest w Państwa rękach!

Chłopczyk urodził się zdrowy i do 2 roku życia jego rozwój nie pozostawiał nic do życzenia. Jednak w pewnym momencie doszło do regresu, szczególnie w zakresie funkcji psychospołecznych. Dziecko przestało mówić, zaczęło tracić uwagę, kontakt wzrokowy był znikomy - Stefan wydawał się być „nieobecny”. Pojawiła się u niego również duża wybiórczość pokarmowa oraz epizody histerii i płaczu, których w żaden sposób nie mogliśmy opanować. Niestety problemy przenosiły się również do żłobka - zaczął izolować się od rówieśników, nie był w stanie brać udziału w zabawach grupowych. Zmusiło nas to do wizyty u specjalisty, który zdiagnozował autyzm dziecięcy i całościowe zaburzenia rozwoju…

Przeszliśmy przez gabinety wielu lekarzy i terapeutów - psychiatry, psychologa, neurologopedy, osteopaty, fizjoterapety, genetyka, laryngologa… Na chwilę obecną uczęszczamy na szereg zajęć i turnusów rehabilitacyjnych, walcząc o jak najlepszą przyszłość dla naszego małego Stefanka. Wszystko to zmusiło mnie - matkę, do rezygnacji z pracy zarobkowej, aby jak najlepiej poświęcić się dla naszego malucha. W domu pracuje jedynie ojciec, a na utrzymaniu mamy jeszcze 13-letnią córeczkę.

Bardzo prosimy o pomoc naszej rodzinie, na czele ze Stefkiem, w tej jakże drogiej, czasochłonnej i trudnej walce o lepsze jutro!

Rodzice Stefanka