Stanisław Jańdzio

Apel

Nie sposób wymienić wszystkich chorób, z którymi musi się zmierzyć nasz kochany Stasio…
Chłopczyk tak bardzo potrzebuje wielospecjalistycznej terapii - bez tego nie ma szans na prawidłowy rozwój. Wierzymy, że z Państwa wsparciem, będziemy mogli mu ją zapewnić! Poród chłopca nie obył się bez komplikacji, a chłopczyk na świat przyszedł z żółtaczką, wnętrostwem i hipotermią. Niedługo później doznał zakażenia układu moczowego. Następnie, na jaw wychodziły coraz to nowe problemy - ubytek przegrody międzyprzedsionkowej, liczne dysmorfie (m.in. cofnięta żuchwa, nisko osadzony nos, gotyckie podniebienie, klatka piersiowa lejkowata, zbyt długie palce), obniżone napięcie mięśniowe, cichy płacz, zmiany wysiękowe w czaszce, zaburzenia termoregulacji, nadmierna ruchomość dystalnych stawów, cera marmurkowata oraz wiele innych. Bardzo chcielibyśmy w końcu poznać przyczynę tych wszystkich schorzeń naszego chłopca…

Już tyle zrobiliśmy, ale lekarze wciąż bezradnie rozkładają ręce i nie mogą rozwikłać zagadki Stasia. Wykluczono już wiele chorób i na razie otrzymaliśmy rozpoznanie nieokreślonej miopatii. Syn wkrótce będzie świętować półtora roczku, a wciąż nie potrafi poprawnie siedzieć czy raczkować, nie wspominając nawet o chodzeniu… Cierpi z powodu licznych dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego, a samo spożywanie jedzenia także sprawia mu wiele problemów - chłopczyk często się krztusi i ma zaburzenia połykania.

Prosimy o pomoc! Staś potrzebuje wielospecjalistycznej terapii, bez której nie ma szans na sprawność i szczęście w przyszłości.

Wierzymy, że dobro wraca!
Rodzice Stasia