Róża Romanowska

Apel

Róża urodziła się jako zdrowa dziewczynka 23 grudnia 2019 roku. Zaczęła poważnie chorować od października 2020, kiedy to podczas drugiej fali Covid przechodziliśmy infekcję, spowodowaną atakiem koronawirusa. Wirus lub bakteria dostały się do jej serduszka i spowodowały stan zapalny (infekcyjne zapalenie wsierdzia), który nieodwracalnie zniszczył jedną z zastawek. Kiedy zastawka nie działa, serce nie może tłoczyć krwi, dochodzi do niewydolności narządów i śmierci. W listopadzie i grudniu Róża przeszła dwa ciężkie zapalenia płuc, a jej stan się pogarszał z każdym dniem. Nie przyjmowała pokarmów, schudła, nie miała siły na siedzenie i raczkowanie. My, rodzice, nie mogliśmy patrzeć, jak nasza wcześniej zdrowa i silna córeczka staje się ciężko chorym, niepełnosprawnym dzieckiem.

17 grudnia 2020 w Poznaniu przeprowadzono operację ratującą życie, podczas której wszczepiono Róży sztuczną zastawkę. Operacja na otwartym sercu była bardzo niebezpieczna i ryzykowna dla tak małego dziecka. Sztuczne zastawki nie działają jednak tak, jak prawdziwe, wymagają przyjmowania leków przeciwzakrzepowych, kolejnych operacji wymiany zastawki oraz zawsze występuje zwiększone ryzyko zakrzepu, wylewu, stanu zapalnego zastawki. Niestety po trzech miesiącach od operacji u Róży właśnie wytworzył się zakrzep na zastawce, co spowodowało, że w październiku 2021 znowu była w stanie ciężkim i przeprowadzono kolejną operację.

Aktualnie staramy się, by nie doszło do kolejnego zakrzepu, dlatego potrzebujemy drogiego sprzętu medycznego, którym codziennie badamy krew córki. Róża potrzebuje również rehabilitacji po operacjach, leków i regularnych wizyt u specjalistów 300 km od domu. Prosimy, pomóż jej godnie żyć i wesprzyj jej leczenie, dzięki któremu będzie mogła być w domu, a nie w szpitalu, bawić się z innymi dziećmi i cieszyć każdym dniem. Dziękujemy za każdy gest!

Rodzice Róży