Przemysław Kreft-Olszewski

Apel

Nasz synek przyszedł na świat w ciężkiej zamartwicy urodzeniowej, siny, nieprzytomny, z aspiracyjnym zapaleniem płuc. W skali Apgar otrzymał jedynie 2 punkty za wciąż bijące serce. Niezwłocznie po porodzie został zaintubowany i przewieziony na oddział intensywnej terapii noworodka, gdzie zaczął samodzielnie oddychać. Ze względu na brak odruchu ssania Przemek był karmiony przez sondę dożołądkową, a z powodu nieustającego płaczu i nietypowych odruchów ciała został poddany farmakoterapii psychotropowej. Po tygodniach spędzonych w szpitalnych salach wypuszczono go do domu.

Mijający czas niestety nie owocował prawidłowym rozwojem naszego dziecka. Liczne wizyty u specjalistów i rezonans magnetyczny wyłoniły diagnozę mózgowego porażenia dziecięcego pod postacią spastyczną czterokończynową, które jest wynikiem niedotlenienia w okresie okołoporodowym.

Przemek skończył już 3 latka. Nie rozwija się jak zdrowe dzieci. Nie czworakuje, nie siedzi samodzielnie, nie chodzi, nie mówi, jednak dotychczasowa trzyletnia walka o sprawność powoli przynosi efekty. Przemek ma dużo sprawniejsze rączki, nauczył się samodzielnie jeść, próbuje wymawiać kilka sylab i słów. Ma za sobą pierwsze próby kroczenia z balkonikiem. Jest to mozolna, długa i niezwykle kosztowna droga, ale każdy mały sukces daje ogromną siłę na dalszą walkę.

Aby Przemek miał szansę na lepsze funkcjonowanie w przyszłości, wymaga intensywnej i regularnej rehabilitacji, która najlepsze efekty przynosi właśnie we wczesnym dzieciństwie. Pełni nadziei zwracamy się więc do Państwa z gorącą prośbą o pomoc, która umożliwi nam dalszą walkę o sprawność naszego synka. Każdy gest, nawet ten najmniejszy, naprawdę wiele dla nas znaczy!

Wdzięczni rodzice Przemka