Matylda Dąbrowicz

Apel

Hej, jestem Matylda i mam 6 lat. Lekarze mówią, że mam spektrum autyzmu, zaburzenia sensoryczne, wrodzoną wadę rozwojową przegród serca i wady postawy. Codziennie walczę, o każdy swój dzień by był fajny i lepszy od wczorajszego. Mojemu spektrum towarzyszą zaburzenia sensoryki. Najbardziej dokucza mi hałas i wszędzie mi czuć niemiły zapach. Moje palce silnie dociskają kredki aż targami papier... Mimo 6 lat dopiero uczę się ubierać i jeść sama. Pomaga mi mama nawet w toalecie niestety, ale mam nadzieję to pokonać z czasem. Nie bawię się z dziećmi, nie rozumiem ich zabaw, żartów... a tak bym chciała mieć przyjaciółkę...

W chwilach ciężkich dla mnie, kiedy nie rozumiem relacji, czy sytuacji to krzyczę, bije na oślep, bo to mój sposób radzenia sobie. Dzięki zajęciom wiem już, że nie jest to sposób dobry, ale jeszcze muszę pracować z tym. Wymagam dużo terapii: rehabilitacji na słabe mięśnie barków, brzucha, nóg, hipotonii krzywych kolan i stop, neurologopedii, TUS terapia psychologa i czaszkowo krzyżowa. Mam wrodzoną wadę serca, a to ogranicza moja wrodzoną potrzebę ciągłego ruchu. Dużo mówię, ale często po swojemu i mało mnie ktoś rozumie. Zmieniam głos, naśladuje innych i powtarzam jak echo to fajna zabawa, ale już wiem, że muszę mówić wyraźniej i to, co chce powiedzieć ja. Mam astmę i alergię, co powoduje, że nie mogę jeść wszystkiego, ponieważ istnieją pokarmy, które mnie uczulają. Jestem również wyposażona w tubę Aerochamber do wziewów, która pomaga mi w leczeniu astmy.

Muszę dużo ćwiczyć, aby nauczyć się zasad funkcjonowania. Nigdy ich nie rozumiem, dlatego muszę nauczyć. Pomóż mi, bo te zajęcia są kosztowne, a mój tatuś jest poważnie chory i nie może zarobić na ich opłacenie. Wesprzyj mnie 1.5 proc twojego podatku, bo to pozwoli mi kontynuować moje zajęcia.

Jak to zrobić?

W formularzu Pit wpisz numer KRS: 0000387207
W rubryce inf. uzupełniające - cel szczegółowy: 3386 Matylda Dąbrowicz

Także przez cały rok można przekazywać mi darowizny, dzięki którym mogłabym pojechać na turnus rehabilitacyjny....

Wdzięczni rodzice Matyldy