Mateusz Abramowicz

Apel

Nasz niespełna roczny Mateuszek urodził się jako wcześniak w 30 tygodniu ciąży, z jednym punktem w skali Apgar. Był w naprawdę krytycznym stanie. W drugiej dobie życia dostał wylewu 3 i 4 stopnia, co spowodowało u niego wodogłowie. Nam, jako rodzicom, bardzo trudno było nie zadawać sobie pytań - dlaczego spotkało to nasze kochane, bezbronne dziecko? Czy zrobiliśmy coś źle? Jednak po krótkich chwilach zwątpienia, niezwłocznie zaczęliśmy działać!

Obecnie Mateuszek jest regularnie rehabilitowany - jest to niezbędne, aby mógł dogonić swoich rówieśników. Mateuszek ma duży potencjał do tego, by stać się samodzielny. Chcemy zapewnić mu terapię na wysokim poziomie, co niestety wiąże się z dużymi kosztami.Wszystkie zajęcia i większość wizyt finansujemy sami. Niestety, do najbliższej poradni rehabilitacyjnej musimy dojeżdżać kilka razy w tygodniu, około 60 km.

Zwracamy się do Państwa z ogromną prośbą o wsparcie finansowe, które pomoże nam kontynuować leczenie naszego Synka.

Wdzięczni,
Rodzice Mateuszka