Marcel Sułek

Apel

Marcelek ma 4 i pół roku. Początkowo nic nie zapowiadało problemów, gdyż rozwijał się zgodnie z oczekiwaniami. Niestety, w wieku dwóch lat psycholog w żłobku zauważył symptomy sugerujące autyzm dziecięcy, takie jak brak reakcji na własne imię, unikanie kontaktu wzrokowego i trudności w komunikacji z innymi dziećmi. Marcel widzi świat inaczej niż my.

Do tej pory największym wyzwaniem jest brak mowy; Marcel komunikuje się gestami lub pojedynczymi sylabami. Uczęszcza do specjalnego, prywatnego przedszkola oferującego terapię indywidualną, bierze udział w zajęciach organizowanych przez Krajowe Towarzystwo Autyzmu oraz dwa razy w tygodniu uczestniczy w hipoterapii, która pomaga złagodzić niepożądane zachowania. Te nasiliły się kilka miesięcy temu, pojawiając się nagle. Marcel wykazuje również dużą agresję wobec innych dzieci oraz dorosłych. Nie toleruje zmian w codziennej rutynie, najlepiej czując się, gdy jest ona zachowana.

Jego rozwój mowy jest znacznie opóźniony, ale robimy wszystko, by zaczął komunikować się werbalnie. Do tego dochodzą problemy z integracją sensoryczną. Zarówno zajęcia, jak i terapia są kosztowne i wymagają dużego zaangażowania czasowego, wliczając w to terapie w komorach hiperbarycznych, zajęcia rehabilitacyjne i prywatne wizyty lekarskie, a także logistykę wszystkich aktywności, w które Marcelek jest zaangażowany.

Bardzo prosimy o Państwa pomoc, aby nasz syn mógł zacząć normalnie funkcjonować w społeczeństwie.

Wdzięczni rodzice