Marcel Kusak

Apel

Nasz syn Marcel urodził się jako wcześniak, w styczniu 2017 roku, z hipotrofią i zapaleniem płuc. Był bardzo malutki, ale niezwykle silny, o czym przekonaliśmy się już w pierwszych tygodniach jego życia... W czwartej dobie po urodzeniu stały się słyszalne ciche szmery skurczowe nad serduszkiem. Po 10 dniach spędzonych w domu poszliśmy na zwykłą kontrolę i już nas z niej nie wypuszczono. Spędziliśmy kilka tygodni w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Tam zdiagnozowano złożoną wadę serduszka, obecnie nieoperacyjną, leczoną zabiegami. W swoim krótkim życiu Marcel przeszedł ich już kilka i wiemy, że to jeszcze nie koniec...

Efektem wady serduszka jest nadciśnienie tętnicze. Marcel przyjmuje leki kilka razy dziennie. Ma problemy ortopedyczne, w tym skoliozę i koślawość stóp. Musi być stale rehabilitowany. Nosi okulary z powodu postępującej wady wzroku. Jest pod kontrolą specjalistów- kardiologa, nefrologa, ortopedy, lekarza fizjoterapii, okulisty, laryngologa i endokrynologa.

Pomimo wielu trudności, Marcel jest niezwykłym dzieckiem. Zdiagnozowano u niego Zespół Williamsa, a dzieci z tą wadą genetyczną cechuje m.in. duża empatia, wrażliwość, pogodne usposobienie, otwartość i muzykalność. Taki właśnie jest nasz syn. Chcemy rozwijać jego mocne strony, a jednocześnie kontynuować niezbędną rehabilitację. Jednak koszty leczenia, zajęć terapeutycznych i rozwijania pasji przerastają nasze możliwości finansowe. Jesteśmy zmuszeni prosić Państwa o pomoc.

Za każde wsparcie z całego serca DZIĘKUJEMY. 

Rodzice Marcela- Renata i Bartłomiej Kusak