Małgorzata Łukawska

Apel

Wypadek komunikacyjny w wieku 14 lat spowodował przetrwanie kręgosłupa i poruszanie się na wózku inwalidzkim. Około ośmiu lat temu przebyta borelioza, co prawdopodobnie wywołało polineuropatię i choroby współistniejące. Od pierwszych epizodów bólowych do diagnozy i wdrożenia leczenia dającego efekt umożliwiający życie z bólem na poziomie dającym się wytrzymać minęło około trzech lat.

Małgorzata jest okropnie wymęczona psychicznie i fizycznie. Zdiagnozowana depresja. Obecnie po wszczepieniu neurostymylatota przeciwbólowego w kręgosłup leczenie polega na farmakologii. Wskazana jest rehabilitacja, lecz ze względu na depresję i ciągle zasypianie (spowodowane lekarstwami w tym oxykodonem) bardzo ciężko jest umówić się na zabiegi i dotrzymać terminu. Zabiegi w domu są połowicznym rozwiązaniem ze względu na zasypianie nawet podczas konsumpcji. Około siedem lat brania Oxykodonu spowodowało, że żona nie jest w stanie zapamiętać, że musi wziąć tabletki. Powoduje to powrót ogromnego bólu, aby go później opanować potrzeba cały dzień z podwójną dawką. Choroba ogranicza wszystko.

W tym miejscu zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc. Fundusze, które udałoby się nam zebrać pragniemy przeznaczyć na lekarstwa, środki higieniczne, poszukiwanie nowych możliwości leczenia, paliwo na dojazdy do lekarzy itd.

Za każdy gest serdecznie dziękujemy!

Małgorzata wraz z rodziną