Maksymilian Bokota

Apel

Szanowni Państwo, ogromnie prosimy o pomoc! Dla naszego synka liczy się czas, a pieniędzy na rehabilitację wciąż brakuje… Tylko dzięki niej będzie miał szansę na powrót do zdrowia i pełnej sprawności. Problemy Maksa rozpoczęły się zaraz po urodzeniu. Jest on wcześniakiem i wymagał tlenoterapii oraz karmienia przez sondę.

Na szczęście udało mu się wyjść z tego obronną ręką i już myśleliśmy, że najgorsze za nami… Niestety, po ukończeniu 5 miesiąca, pojawiły się u niego niepokojące zgięciowe napady padaczkowe, po których został pilnie skierowany do szpitala. Zdiagnozowano u niego zespół Westa, czyli dziecięcą encefalopatię, która objawia się padaczką i najczęściej niepełnosprawnością intelektualną.

Chłopczyk od razu rozpoczął intensywne leczenie i rehabilitację, których wciąż potrzebuje. Niestety przyjmowane sterydy powodują u niego mnóstwo działań niepożądanych, a obniżone napięcie mięśniowe dodatkowo utrudnia fizjoterapię. Dzięki rehabilitacji synek zaczął samodzielnie chodzić, jednak nadal jego rozwój jest opóźniony w stosunku do rówieśników.

Zebrane środki w całości przeznaczymy na intensywną fizjoterapię, zajęcia logopedyczne oraz zajęcia z psychologiem I pedagogiem. Maksio wciąż rozwija się wolniej niż jego rówieśnicy, ale mamy nadzieję, że z czasem ich dogoni. Jeśli połączymy siły, to możemy zdziałać cuda i pewnego dnia Maksiu będzie w pełni cieszyć się z uroków dzieciństwa!

Bardzo prosimy o pomoc!
Rodzice Maksymiliana