Maciej Mańdok

Apel

Maciuś urodził się 26 grudnia 2018 r. Niestety po niespełna trzech latach szczęśliwego, beztroskiego dzieciństwa stało się coś, na co nie byliśmy przygotowani - Maciuś rozchorował się. W ciągu zaledwie kilku dni syn strasznie osłabł i schudł, objawiał też silne pragnienie.

Gdy trafiliśmy do szpitala u Maciusia zdiagnozowano cukrzycę typu 1 z kwasicą ketonową. Ponadto stwierdzono zmiany próchnicze zębów. Podczas 14-dniowego pobytu w szpitalu musieliśmy nauczyć się życia na nowo - ogromnie to przeżyliśmy. Po dwóch miesiącach znowu trafiliśmy do szpitala, ponieważ Maciuś musiał mieć wykonaną sanację jamy ustnej w znieczuleniu ogólnym. Do dnia dzisiejszego jesteśmy pod stałą kontrolą stomatologiczną. Teraz każdy dzień to walka z tą podstępną, choć niewidoczna dla oka chorobą. Naszą codziennością jest przygotowywanie posiłków do przedszkola (śniadanie, obiad, podwieczorek), liczenie węglowodanów w posiłkach. Mimo naszych starań często zdarzają się jakże niebezpieczne dla życia Maćka epizody hipoglikemii oraz grożące powikłaniami w przyszłości hiperglikemii. Choroba zaskakuje i sprawia, że nie można o niej "zapomnieć" nawet na chwilę, czy to w dzień, czy w nocy... Zbieramy fundusze na zakup leków, osprzętu - sensorów, kosmetyków do codziennej pielęgnacji miejsc wkłuć, a także na prywatne wizyty lekarskie. Chcielibyśmy zgromadzić środki pieniężne na zabezpieczenie niepewnej przyszłości naszego małego syneczka (zakup nowocześniejszych wkłuć oraz pompy insulinowej). Jeżeli zechcą Państwo wesprzeć Maciusia w jego walce z cukrzycą, będziemy za to ogromnie wdzięczni. Za każde wsparcie serdecznie dziękujemy!

Rodzice Maciusia