Lena Wencławiak

Apel

W wieku zaledwie 18 miesięcy nasza córeczka została zdiagnozowana pod kątem cukrzycy typu 1. Był to dla nas wszystkich ogromny szok, ponieważ nikt z naszej rodziny nie zmagał się wcześniej z tą chorobą.

Na ostatnią chwilę trafiliśmy z Lenką do szpitala, ponieważ wcześniejsze teleporady w żaden sposób nie zasugerowały cukrzycy, przez co nie zdawaliśmy sobie sprawy w jak poważnym stanie znajduje się nasze dziecko

Już wtedy Lenka zmagała się z zapaleniem jamy ustnej, wymiotami, biegunką i pieluszkowym zapaleniem skóry. Wykonane w czasie hospitalizacji badania pozwoliły na postawienie diagnozy i wdrożenie skutecznego leczenia, dzięki czemu nasza córeczka powoli zaczęła wracać do siebie.

Obecnie na codzienność Lenki składają się ciągłe monitorowanie glikemii, kontrolowanie spożywanych posiłków i regularne dawkowanie insuliny. Nasza córeczka nie rozstaje się z pompą insulinową oraz glukometrem, a my żyjemy w wiecznym napięciu, ponieważ kontrolowanie cukrzycy u tak małego dziecka jest znacznie utrudnione.

Zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc finansową, która umożliwi nam szerokie działania w walce o jak najlepszą rzeczywistość dla naszej Leny. Dodatkowy sprzęt ułatwiający codzienne funkcjonowanie z cukrzycą oraz wyroby medyczne niezbędne przy regularnie wykonywanych pomiarach, a które z Państwa wsparciem będziemy w stanie zapewnić naszej córeczce, pozwolą jej na więcej normalności.

Za każdą pomocną dłoń – dziękujemy!
Rodzice Leny