Lena Krupicka

Apel

Lenka urodziła się 18 lutego 2017 roku, jako drugi bliźniak. Jej rozwój początkowo przebiegał prawidłowo, nic nie wskazywało na to, że pewnego dnia przestanie się poruszać... Pierwszym sygnałem, który mnie zaniepokoił, był moment, gdy Lenka nie mogła usiąść. Rozpoczęłyśmy intensywną rehabilitację, niestety ta w starciu z chorobą Lenki niewiele dała... Przed ukończeniem roku moja córeczka opadła z sił. Jej główka była dla niej za ciężka, przestała pełzać, i leżała już wyłącznie na pleckach... Po kilkumiesięcznych konsultacjach ze specjalistami otrzymałam straszliwą diagnozę – rdzeniowy zanik mięśni.

Codzienna rehabilitacja, masaże oraz odpowiedni sprzęt medyczny są niezbędne, aby skutecznie opóźniać postęp choroby. Robię wszystko co w mojej mocy aby zapewnić odpowiednie zajęcia dla córki. Lena została objęta leczeniem Nusinersenem, jest to lek, który ma za zadanie zatrzymać postęp choroby i przywrócić funkcjonowanie neuronów. Aby jednak jak najlepiej wykorzystać ten lek, potrzeba bardzo intensywnej rehabilitacji i sprzętu ortopedycznego.

To wszystko wiąże się jednocześnie z ogromnymi kosztami, dlatego też proszę Państwa o wsparcie mnie w walce o sprawność mojej kochanej Lenki. Codzienność Leny niesie ze sobą wiele trudności, gdyż córeczka jest w zupełności ode mnie uzależniona. Moim marzeniem jest ujrzeć Lenkę bawiącą się, jak inne dzieci. Patrzeć na nią i nie widzieć w niej zmęczenia tą codzienną walką... Każda złotówka jest dla niej szansą na lepszą przyszłość, dlatego jeszcze raz gorąco proszę o wsparcie, mojej kochanej, pogodnej i pomimo swojej niepełnosprawności radosnej córki.

Dziękuję za poświęcony czas,
mama Lenki