Laura i Oskar Żmudka

Apel

W marcu 2021 r. staliśmy się po raz drugi rodzicami - pojawił się nasz synek Oskarek. Słodki, grzeczny chłopczyk - duma taty i wymarzony brat.

Szczęście nie trwało jednak długo, bo 6 grudnia 2021 r. dowiedzieliśmy się, że córka zachorowała na nowotwór, który zaatakował jej lewe przedramię (malformacja żylna). Podjęliśmy leczenie w Szpitalu Katowice Ligota na oddziale onkologia dziecięca. Było to bardzo ciężkie 1,5 roku. Co 2 tygodnie musieliśmy się wstawiać regularnie do szpitala, na badania kontrolne, usg i ostrzykiwanie czyli skleroterapie. Niestety z marnym skutkiem. Terapia nie przynosiła efektów było coraz gorzej.

Zaczęliśmy szukać pomocy na własną rękę. Okazało się że w Gdańsku , czyli drugim końcu Polski przyjmuje doktor, który specjalizuje się w tej dziedzinie z jaką walczy córka. Po rozmowie z nami i zapoznaniu się kartoteką podjął się leczenia. Pojechaliśmy na wizytę w maju 2023 r. - okazało się, że jest gorzej niż przypuszczaliśmy, była potrzebna natychmiastowa operacja. Dwa tygodnie później Laura przeszła pierwszą operację wycięcia malformacji i rekonstrukcji ścięgna dłoni.

Niestety po 4 miesiącach na wizycie kontrolnej okazało się że nastąpił przerzut nowotworowy w kierunku nadgarstka i dłoni. 27 grudnia Laura przeszła drugą operację. Był to bardzo ciężki rok. Żyliśmy na walizkach. Dostaliśmy od lekarza rok, żeby odetchnąć, złapać oddech i w razie czego przygotować się do kolejnej operacji.

Kiedy zaczęliśmy wierzyć że będzie dobrze, dostaliśmy kolejnego kopniaka od życia. Nasz 3-letni synek ma autyzm.

Oskar jest to dziecko cudowne, kochane, uśmiechnięte, lecz nieumiejące odnaleźć się na naszym świecie. Zaczyna dopiero mówić, jeść sam. Ma ogromną wybiórczość pokarmową, słabe napięcie mięśniowe. Potrzebuje on szerokiej diagnostyki, mnóstwa specjalistów, logopedów, psychologów, intensywnej rehabilitacji oraz terapii m.in. SI, bo tylko dzięki temu będzie miał szansę się rozwijać.

Dlatego za każdy gest i pomocną dłoń bardzo Państwu dziękujemy. Pomoże nam to pchać nasze dzieciaki ku zdrowiu i lepszej przyszłości

Rodzice Laury i Oskara