Klara Wyczawska

Apel

Kiedy patrzymy na naszą córeczkę, widzimy w niej cały świat – piękną buzię, oczy pełne blasku i niewinności. Oczy, które powinny patrzeć na życie z radością i beztroską. A jednak od pierwszych chwil swojego istnienia Klara musi walczyć. Walczyć o zdrowie, rozwój i możliwość poznawania świata.
Już jako maleńkie dziecko przeszła dwie poważne operacje wszczepienia implantów ślimakowych. Dzięki nim może usłyszeć nasz głos, śmiech rówieśników i muzykę, która daje jej radość. To dopiero początek trudnej drogi. Z czasem pojawiły się kolejne diagnozy – dziecięce porażenie mózgowe.
Niedawno, dzięki ogromnemu wysiłkowi i pracy terapeutów, Klara postawiła swoje pierwsze kroki. Dla nas – jej rodziców – był to cud, który dał nadzieję, że warto walczyć dalej. Choć ma cztery lata, wciąż nie mówi. Z największym wzruszeniem czekamy na dzień, w którym wypowie swoje pierwsze słowo – „mama”, „tata”. To będzie dla nas najpiękniejszy dar.
Dla Klary każdy dzień to godziny intensywnej rehabilitacji, ćwiczeń i terapii. Zamiast beztroskiego dzieciństwa czeka ją ciężka walka o samodzielność. Wiemy jednak, że jedynym „lekarstwem” dla naszej córeczki jest intensywna, wielospecjalistyczna rehabilitacja ruchowa i logopedyczna.
Pomimo trudności Klara nigdy się nie poddaje. Jej uśmiech rozświetla każdy dzień i daje nam siłę, by iść dalej. Aby mogła kontynuować tę walkę, potrzebujemy wsparcia – koszty leczenia i rehabilitacji są ogromnym wyzwaniem dla naszej rodziny.
Dlatego z całego serca prosimy o pomoc. Każdy gest – przekazanie 1,5% podatku lub darowizny na subkonto Klary w Fundacji Serca dla Maluszka – to krok ku lepszej przyszłości naszej córeczki. To szansa, by mogła usłyszeć, mówić, chodzić… by mogła żyć tak, jak inne dzieci.
Z całego serca dziękujemy za każdą pomoc i każdy odruch serca okazany naszej córeczce. Wasze wsparcie to nie tylko realna szansa na jej zdrowie i rozwój, ale także dowód, że dobro naprawdę wraca – pomnożone, silniejsze i piękniejsze.
Rodzice Klary.