Karol Skolmowski

Apel

Cześć, mam na imię Karol, mam 25 lat, a moim największym wyzwaniem od urodzenia jest Dziecięce Porażenie Mózgowe.

Dzięki niezłomnej woli moich rodziców i ich codziennej walce o moją samodzielność, udało mi się nauczyć chodzić. Regularne terapie, turnusy i rehabilitacja dawały mi szansę na rozwój, ale życie potrafiło sprawić mi kolejne trudności.

W wieku 16 lat musiałem przejść operację podcięcia mięśni, aby poradzić sobie z problemem szybkiego wzrostu. Niestety, efekty były chwilowe, a ja musiałem znowu uczyć się chodzić i walczyć o utrzymanie równowagi. Do tego dochodzi kontuzja biodra, która z powodu mojej choroby, sprawiła, że stałem się całkowicie zależny od kul.

Obecnie borykam się z silnymi przykurczami w kolanach, które wymagają intensywnej rehabilitacji. Koszty wszystkich terapii, turnusów rehabilitacyjnych oraz wizyt u specjalistów przekraczają możliwości mojej rodziny.

Moim marzeniem jest życie bez ograniczeń – samodzielne poruszanie się, mieszkać, założyć rodzinę i prowadzić życie, jak każdy młody człowiek. Każda, nawet najmniejsza wpłata, przybliża mnie do tej normalności.

Z całego serca dziękuję za każdą okazaną pomoc i wsparcie – nadzieję na lepsze jutro.