Julia Kikut

Apel

Narodzinom Julii, zamiast bezgranicznej radości, towarzyszył paniczny strach, a to wszystko ze względu na jej przedwczesne przyjście na świat i towarzyszące temu liczne nieprawidłowości, których lista niemal zapełniła pierwszą stronę szpitalnego wypisu.

Pierwsze tygodnie życia naszej córeczki były walką o jej samodzielny oddech, w międzyczasie lekarze trzykrotnie przetoczyli jej krew (niedokrwistość), przeprowadzili zabieg laserowy oczu (retinopatia) oraz założyli sondę żołądkową (skrajnie niska masa urodzeniowa – 870 gramów).

Po wypisaniu Julii do domu, rozpoczęliśmy kolejną walkę – o jej rozwój. W późniejszym czasie do diagnostyki naszej córeczki doszły: alergia na jaja kurze i żółtka jaj, czynny niewielki otwór owalny na serduszku oraz wada wzroku. Ze względu na słabą odporność u Julii występują także infekcje górnych dróg oddechowych jelitowych i płucnych oraz astma oskrzelowa.

Obecnie nasza córka znajduje się pod opieką wielu specjalistycznych i lekarskich poradni: pulmonologicznej, gastroenterologicznej, okulistycznej, neonatologicznej, nefrologicznej, neurologicznej, kardiologicznej, audiologicznej, psychologiczno-pedagogicznej, logopedycznej, ortopedycznej oraz arelgologa, gdzie regularnie jest kontrolowany jej stan zdrowia. Dodatkowo, nieodzownym elementem jej rzeczywistości jest regularna i intensywna rehabilitacja, mająca na celu stymulowanie dalszego rozwoju i usprawnienie Julii w codziennym funkcjonowaniu. Julia uczęszcza 2 razy w tygodniu na rehabilitację metodą Bobatha, na zajęcia WWR oraz od ponad pół roku na terapię neurologiczno-pedagogiczną. Wyniki ostatniego badania Trio West wskazują na konieczność dalszej obserwacji rozwoju Julii ze względu na przypadkowe odkrycie rodzinnej hipercholesterolemii pochodzenia matczynego.

Prosimy o Państwa wsparcie, które pozwoli nam zrobić dla naszej córeczki jeszcze więcej w walce o jej lepsze jutro. Każdy gest realnie przybliży nas do celu, którym jest samodzielność Julii w przyszłości. Nawet najmniejszy gest ma dla nas ogromne znaczenie. Dziękujemy!

Rodzice Julii