Jan Szmyt

Apel

Janek- nasz kochany mały wojownik! Każdego roku dostarcza nam coraz więcej szczęścia- szczęścia w postaci małych postępów. I choć wciąż dużo przed nami - każdy dzień jest na wagę złota. Oprócz globalnego opóźnienia rozwoju Jasiowi towarzyszy szereg chorób współistniejących takich jak: nawracający ZUM - pomimo ostrzyknięcia obu moczowodów, zakażenia nie ustępują przez co nasz synek musi przechodzić kolejne badania, które są inwazyjne i nie każdy szpital chce je nam wykonać - pomimo tego Jasiek dzielnie przyjmuje leki choć bywa nie łatwo.

W tym roku zdiagnozowano u Janka padaczkę, więc i tu mały przyjmuje kolejne leki aby napady się wyciszyły, co miesięczne badania poziomu kwasów we krwi i morfologii nie są łatwe jednak Janek to twardy chłopak i nie urania ani jednej łzy. Nasz mały wojownik został również zdiagnozowany pod kontem masywnego refluksu i stanu zapalnego żołądka - tutaj również nasz maluszek przyjmuje kolejne leki. Janek jest na diecie eliminacyjnej nie może jeść glutenu, nabiału, jaj i kilku innych składników. Przez co jest trudniej o odpowiednie dania dla niego, większość z produktów jest droga ale nie poddajemy się. Nie wykluczone że czeka nas operacja żołądka. Oprócz tego jesteśmy pod kontrolą okulisty, laryngologa (czeka nas operacja wycięcia migdałków) i dentysty (ząbki które psują się od ulewania to kolejne zmartwienie) i kardiologa. Niestety nadal nie posiadamy diagnozy liczne badania genetyczne Jasia i nasze nie wykazują żadnej choroby genetycznej - z których ogromnie się cieszymy. Jan nadal jest rehabilitowany codziennie i uczęszcza do przedszkola w którym bardzo mu się podoba.

Mimo wciąż wielu przeciwności losu nie poddajemy się w walce o lepsze jutro dla naszego Syneczka. Bardzo chcemy żeby Jaś w przyszłości mógł się choć trochę usamodzielnić. Jego brat nadal czeka aż Jasiek zacznie się z nim bawić a i my na to bardzo czekamy! Z Państwa pomocą dalsza rehabilitacja, terapia, leki i kosztowne wizyty lekarskie są możliwe. Dlatego bardzo prosimy, abyście Państwo przekazali 1,5% podatku na naszego Syna, co pozwoli nam zrobić dla Jana jeszcze więcej. Dziękujemy za kolejny rok z naszym Synem.

Rodzice Jasia