Jan Kulesza

Apel

Nasz synek cierpi na autoimmunologiczne zapalenie mózgu, a roczny koszt jego powrotu do zdrowia wynosi 120 000zł!
 Prosimy o pomoc!

Jaś przyszedł na świat w listopadzie 2018 roku i od urodzenia rozwijał się prawidłowo. Niespodziewanie na chwilę przed drugimi urodzinami pojawiły się u niego pierwsze niepokojące objawy przejawiające się m.in. wielogodzinnymi histeriami, nadpobudliwością, nadwrażliwością słuchową, autoagresją oraz napadami, w czasie których ciężko było nam złapać jakikolwiek kontakt z synkiem.
 Nasza rzeczywistość stała się trudna. Nie rozumieliśmy z czym zmaga się nasze dziecko. W czerwcu 2021 roku Jasiowi została postawiona pierwsza diagnoza – spektrum autyzmu. Najbardziej zastanawiał nas fakt, że wszystkie zaburzenia zanikały w ciągu kilku tygodni, a później lawinowo wracały.

Po kilku miesiącach poszukiwań i wykonywania kolejnych badań znaleźliśmy brakujący element do naszej układanki. Autoimmunologiczne zapalenie mózgu - choroba, której przebieg jest nieprzewidywalny. W niektórych przypadkach prowadzi do niepełnosprawności ruchowej lub umysłowej. Układ odpornościowy naszego synka zwrócił się przeciwko niemu, niszcząc jego mózg, czego efektem są m.in. objawy zaliczone do spektrum autyzmu. Każda infekcja powoduje regres i nasilenie objawów choroby. Zwykła gorączka może zmienić nasze życie w koszmar.

Organizm Jasia zareagował rewelacyjnie na wlewy i pozostałe interwencje. Po pierwszym podaniu leku zaczęliśmy powoli odzyskiwać swoje dziecko i aktualnie Jaś jest zupełnie innym chłopcem niż był jeszcze rok temu.

Ponieważ stan zapalny nie został jeszcze całkowicie wygaszony, to Jaś nadal potrzebuje podawania immunoglobulin. Wyniki jego badań są jeszcze dalekie od normy. Część objawów wciąż powraca, a każda niewinna infekcja może cofnąć nas do punktu wyjścia i znacznie dalej.

Jaś pozostaje na ścisłej diecie i jest pod stałą kontrolą wielu specjalistów. Regularnie przyjmuje leki i suplementy,
uczęszcza na terapie. W dalszym ciągu poszerzamy diagnostykę o kolejne badania. Wiele badań musimy regularnie powtarzać. Miesięczne koszty w walce o powrót Jasia do zdrowia idą w tysiące zł.

Będziemy ogromnie wdzięczni jeżeli zechcą Państwo wesprzeć Jasia w jego walce z wszelkimi przeciwnościami losu. Każdy gest to dla naszego synka szansa na lepsze jutro!

Wdzięczni za okazane wsparcie

Rodzice Jasia