Jan Kowalczyk

Apel

Jaś przyszedł na świat we wrześniu 2018 roku jako ważący ponad
4 kilogramy, zdrowy, jak wtedy myśleliśmy, chłopiec. Miesiąc później z powodu kataru trafiliśmy z synkiem do pediatry. Pani Doktor, badając Jasia, zwróciła uwagę na jego ciemiączko, które jej zdaniem było niestandardowe i zaleciła nam wykonać USG główki. Badanie wykazało obecność torbieli w główce synka.

Udaliśmy się do neurologa, gdzie została nam zalecona rehabilitacja i dodatkowe badania. Wyniki były dobre, ale u Jasia coraz bardziej uwidaczniał się mały zakres ruchu — zbyt mały, jak na jego wiek.
Czas mijał, a my szukaliśmy pomocy u innych lekarzy. W końcu, po prawie 2 latach szukania przyczyny opóźnienia ruchowego Jana, otrzymaliśmy diagnozę. U Jasia stwierdzone zostało mózgowe porażenie dziecięce (MPD) pod postacią czterokończynowego niedowładu spastycznego, spowodowane niedotlenieniem okołoporodowy.
Dziś Janek ma ponad 7 lat i nie chodzi samodzielnie, lecz coraz lepiej radzi sobie w chodzeniu przy pomocy balkonika, próbuje raczkować, siada samodzielnie, stoi przy naszej pomocy przy meblach. W międzyczasie u Jasia zdiagnozowano zeza zbieżnego prawego oka, po dokładniejszych badaniach lekarze zalecili zabieg. U Jasia stwierdzono dodatkowo podwichnięcie obu bioder, w październiku 2024 r. przeszedł operacje, podczas której miał wykonane.

Osteotomia kości udowej prawej
Osteotomia kości udowej lewej
Osteoplastyka VDRO bliższego końca kości udowej prawej
Osteoplastyka VDRO bliższego końca kości udowej lewej
Osteotomia kości biodrowej prawej wg. San Diego
Osteotomia kości biodrowej lewej wg. San Diego
Czas po operacji był dla Jasia bardzo ciężki, ponieważ opierał on się głównie na rehabilitacji w różnych ośrodkach, ale również w domu.
Prośbę o pomoc kierujemy do osób o dobrych sercach, którzy swoją dobroczynnością pomogą nam w osiągnięciu wymarzonego celu, jakim jest postawienie synka na nogi. Zebrane pieniądze przeznaczymy głównie na rehabilitację, specjalistyczny sprzęt oraz turnusy rehabilitacyjne. Za każdą wpłaconą złotówkę dziękujemy z całego serca!

Rodzice Jasia