Jakub Rojewski

Apel

Cześć! Jestem Kubuś, urodziłem się 18 grudnia 2019 roku z ciężkimi wadami serca - mam tylko pół serduszka, a moje leczenie jest paliatywne co oznacza, że nigdy nie będę całkowicie zdrowy. Dzięki odpowiedniej opiece można jednak poprawić moją jakość życia.

Moje diagnozy to m.in. pojedyncza komora, hipoplazja zastawki mitralnej, ubytki w przegrodach serca, przełożenie pni tętniczych, skrzyżowanie napływów, przetokę żylną, krążenie oboczne, zwężenia zastawkowe tętnicy płucnej.

Do tej pory przeszedłem 4 cewnikowania serca i 2 ciężkie operacje w krążeniu pozaustrojowym. Po operacji (Fontana) mam niefizjologiczne krążenie, przez co wątroba jest obciążona. Skutkiem tego mam także zaawansowane zwłóknienie wątroby. Z powodu wszystkich przejść mam uraz, nie lubię wizyt u lekarzy ani brać leków, a najbardziej to boję się pobierania krwi. Każdego dnia walczę i udowadniam jak jestem silny.

Wymagam stałej farmakoterapii, częstych badań, kontroli kardiologa, hepatologa i alergologa, terapii psychologicznej i fizjoterapii. Koszty leczenia są wysokie, dlatego wraz z rodzicami zwracamy się do Państwa z prośbą o wsparcie. Każdy gest przybliża mnie do szansy na lepsze życie.

Wdzięczni za każdą pomoc, Kubuś z rodzicami