Jakub Lewandowski

Apel

Witajcie, mam na imię Jakub, ale zdecydowanie bardziej wolę jak mówią na mnie Kubuś. Urodziłem się w Wielkanocny Poniedziałek, 5 kwietnia 2021 r. Niedługo po moich drugich urodzinach specjaliści zdiagnozowali u mnie autyzm dziecięcy.

Moi rodzice bardzo mnie kochają, choć nie należę do aniołków. Urodziłem się jako zdrowy chłopiec i dopiero po pewnym czasie moi bliscy zaczęli dostrzegać w moim rozwoju pewne niepokojące zachowania. Na początku trudno im było zrozumieć, dlaczego nie rozwijam się we właściwy sposób, pewnie sądzili, że tak jak mój bajkowy imiennik Kubuś Puchatek jestem po prostu bardzo wyjątkowym chłopcem. Jednak samodzielnie nie jestem w stanie nabywać potrzebnych mi umiejętności i zachowań. I tu z pomocą przychodzą mi ciocie, zarówno w przedszkolu jak i w poradniach. Od września chodzę też do przedszkola integracyjno-terapeutycznego do grupy „Motylków”. Choć nie lubię porannych rozstań to wiem, że dużo się tu uczę i doświadczam.

Poza przedszkolem uczęszczam także na zajęcia z logopedą, pedagogiem, psychologiem, terapię integracji sensorycznej oraz trening umiejętności społecznej. Niektóre zajęcia lubię bardziej od innych, ale nawet za te drugie moi rodzice muszą zapłacić. Mieszkamy też w małej miejscowości, z której rodzice dowożą mnie na te zajęcia 15 km w jedną stronę, niekiedy musimy tą trasę pokonać nawet 4 razy dziennie. Pomimo tego jestem chłopcem pogodnym i bardzo aktywnym.

Dlatego proszę też Ciebie o tę drobną aktywność – przekazanie 1,5 %, sms, darowizny – dla Ciebie to może niewiele, chwilka, ale dla mnie i moich rodziców to ogromna pomoc. Dzięki niej będę mógł dojeżdżać i uczestniczyć w zajęciach, dzięki którym lepiej rozumiem otaczający świat, nabywam umiejętności komunikowania się z moimi najbliższymi i rozwijam swoją samodzielność.

Potrzebuję Twojej pomocy – pomaganie zmienia świat na lepsze.