Inga Wójcik

Apel

Inga urodziła się zbyt wcześnie, bo już w 24. tygodniu ciąży, ważąc zaledwie 680g i mierząc 32cm. Dzień narodzin naszej Córki przepełniony był ogromnym strachem i długim czasem niepewności o jej dalszy los. Dawano jej tylko 1% szans na przeżycie, a mimo wszystko udowodniła, że nawet w tak maleńkim ciele istnieje ogromna siła i chęć do walki.

Skrajne wcześniactwo w przypadku naszej Córeczki związane było z szeregiem tragicznych konsekwencji pod postacią zespołu zaburzeń oddychania noworodka, niewydolności oddechowej, wrodzonego zapalenia płuc, zaburzeń metabolicznych, niedokrwistości i małopłytkowości. Przez to maleńkie ciałko, podłączone do różnego rodzaju urządzeń ratujących życie, wiele razy przetaczano krew, aby utrzymać podstawowe funkcje organizmu.

49 doba była dla nas przełomowa, ponieważ od tego czasu Inga zaczęła oddychać samodzielnie, szybko jednak pojawiły się nowe komplikacje. Zdiagnozowano m.in.: wylewy śródczaszkowe II stopnia, dysplazję oskrzelowo-płucną, retinopatię wcześniaków (laseroterapia gałek ocznych w celu ratowania wzroku). Przeszła również operację niwelującą przepuklinę pachwinową. Przez 123 długie dni szpital był naszym drugim domem...

Od czasu wyjścia ze szpitala Inga z pełnym zaangażowaniem wraz z ogromną pomocą specjalistów zacięcie toczy kolejne bitwy o swoje zdrowie, sprawność fizyczną i intelektualną. Z biegiem czasu przyszło nam się zmierzyć z kolejną trudną diagnozą, jaką jest autyzm dziecięcy. Wierzymy, że dzięki wielospecjalistycznemu leczeniu oraz stałej rehabilitacji i terapii uda nam się zlikwidować większość napotkanych barier i sprawić, że nasza Córka będzie w przyszłości w pełni samodzielna, ciesząca się dobrym zdrowiem.

Koszty związane z leczeniem, które ponosimy od wielu lat są ogromne. Prosimy o wsparcie finansowe w celu zapewnienia poprawy w funkcjonowaniu naszej małej Wojowniczki, która od początku przeszła tak wiele, a mimo to nigdy się nie poddaje.

Za wszelką otrzymaną pomoc z całego serca dziękujemy!
Rodzice Ingi.