Iga Szęszoł

Apel

Cześć! Jestem Iga.

Jestem skrajnym wcześniakiem, bo urodziłam się po 29 tygodniach i 5 dniach w brzuchu mamy. Mój start nie był szalony, bo ważyłam 1300 g, dostałam tylko 3 punkty w skali Apgar, nie mogłam sama oddychać i jeść, a moja twarz wyglądała inaczej niż wszystkich dookoła, bo urodziłam się z całkowitym lewostronnym rozszczepem wargi i podniebienia.

Spędziłam na Oddziale Intensywnej Terapii Noworodka 2 i pół miesiąca. Do wyjścia miałam na koncie przebytą sepsę, czterokrotne przetaczanie krwi, retinopatię wcześniaków, dysplazję oskrzelowo-płucną, złe wyniki badań słuchu, a także rurkę w żołądku, bo nie potrafiłam pić z butelki, jak inne dzieci.

Za mną już 2 operacje twarzy, bym wyglądała jak inne dzieci, wiele badań okulistycznych, laryngologicznych i audiologicznych, kontrole u neurologów, kardiologów, neonatologów i pediatrów oraz mnóstwo wizyt u neurologopedy i fizjoterapeuty.

Mam w obu uszkach aparaty słuchowe i daję z siebie wszystko na zajęciach u neurologopedy (gdzie uczę się słyszeć, rozumieć i mówić) i fizjoterapeuty (gdzie uczę się poprawnie chodzić), bo chcę doścignąć w rozwoju inne dzieci w moim wieku, żeby móc się z nimi bawić i rozmawiać.

Przede mną sporo jeszcze wizyt i godzin terapii, i nawet kolejne operacje, ale się nie poddaję, a moi rodzice i siostrzyczka bardzo mnie w tym wszystkim wspierają.

Czy i Ty mnie wesprzesz?