Problemy naszego chłopca zaczęły się zanim pojawił się na świecie. W 24 tygodniu ciąży zostaliśmy poinformowani o znacznym poszerzeniu układu kielichowo-miedniczkowego w obu nerkach naszego dziecka. Wtedy rozpoczęła się długa diagnostyka, liczne badania oraz długie pobyty na oddziale patologii ciąży, ale również ogromny strach i lęk o zdrowie Huberta. Przez to lekarze zdecydowali się na przyspieszenie porodu. Hubert urodził się po 37 tygodniu ciąży z obustronnym wodonerczem i od tego momentu szpitalne sale i poradnie stały się naszym drugim domem. Wkrótce później wystąpiła u niego żółtaczka wymagająca fototerapii.
Następnie u syna stwierdzono powiększoną wątrobę, limfadenopatię, znaczną nadpłytkowość ora szereg innych odchyleń w badaniach laboratoryjnych. Po bardzo długiej diagnostyce, okazało się, że przyczyną tych dolegliwości było atopowe zapalenie skóry o bardzo ciężkim przebiegu, które wyniszcza ciało naszego syna od 4 miesiąca życia. Choroba wywołuje niewyobrażalny ból, świąd i cierpienie. Skóra Huberta jest cały czas czerwona, rozpalona, pokryta wysypką. Syn niesamowicie cierpi, zasypia i budzi się w ogromnym bólu, a w nocy wdaje się mu we znaki uciążliwy świąd. Nieustannie się drapie, nawet podczas zabawy, co powoduje u niego częste krwawienia, a następnie zakażenia skóry. U Huberta stwierdzono także zaburzenia ze spectrum autyzmu. Nie mówi, ma problemy z utrzymaniem kontaktu wzrokowego, nie komunikuje swoich potrzeb, doskwiera mu nadwrażliwość dźwiękowa oraz wybiórczość pokarmowa, a kontakty z rówieśnikami przychodzą mu z olbrzymim trudem. Uczęszcza do przedszkola specjalnego. To wszystko utrudnia także kontakty ze specjalistami. Hubert na nowo musi nauczyć swoje oczy widzieć, uszy słyszeć, usta mówić, a ciało czuć. Ponadto syn ma kłopoty z poruszaniem się, co wynika z hipotonii mięśniowej oraz stóp płasko-koślawych. Powodują one, że spacer czy wejście po schodach jest ogromnym wysiłkiem.
Jesteśmy pod stałą opieką ortopedy, nefrologa, urologa, neurologa, dermatologa, fizjoterapeuty, rehabilitanta, okulisty, psychiatry, logopedy, psychologa i terapeuty integracji sensorycznej.
Dodatkowo, Hubert został zdiagnozowany z astmą oskrzelową. Ma też rozpoznane zaburzenia koordynacji ruchów i trudności z poruszaniem się.
Zebrane środki pragniemy przeznaczyć na szereg terapii, leki, specjalistyczne obuwie oraz konsultacje lekarskie, przez co nasz synek będzie miał realną szansę pokonać wszelkie przeciwności losu. Nie jesteśmy w stanie samodzielnie uporać się z wszystkimi kosztami leczenia i rehabilitacji, dlatego prosimy o Państwa pomoc.
Z góry dziękujemy za okazane nam wsparcie!
Wdzięczni rodzice Huberta: Joanna i Sławomir.
Numer 75142
Treść JESTEM 4118
Koszt 6,15PLN brutto (w tym VAT)
Dla przelewów krajowych:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
ul. Kowalska 89 m.1
43-300 Bielsko-Biała
Bank Millennium S.A.
85 1160 2202 0000 0001 9214 1142
Dla przelewów zagranicznych:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
PL 85 1160 2202 0000 0001 9214 1142
Bank Millennium S.A.
ul. Stanisława Żaryna 2 A
02-593 Warszawa, POLAND
Kod SWIFT banku: BIGBPLPW
Dla przelewów w EUR:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
PL 34 1160 2202 0000 0005 0784 0588
Bank Millennium S.A.
ul. Stanisława Żaryna 2 A
02-593 Warszawa, POLAND
Kod SWIFT banku: BIGBPLPW
Kraj banku odbiorcy: Poland
Dla przelewów w USD:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
PL 96 1160 2202 0000 0005 0784 1218
Bank Millennium S.A.
ul. Stanisława Żaryna 2 A
02-593 Warszawa, POLAND
Kod SWIFT banku: BIGBPLPW
Kraj banku odbiorcy: Poland
W rozliczeniu PIT wpisz numer KRS Fundacji „Serca dla Maluszka”: 0000387207,
z dopiskiem w rubryce cel szczegółowy „4118 Hubert Kosecki”.
Numer 75142
Treść JESTEM 4118
Koszt 6,15PLN brutto (w tym VAT)