Franciszek Zapotoczny

Apel

Strach o życie Franka przyćmił wielką radość, która miała towarzyszyć nam przy jego przyjściu na świat. Skrajne wcześniactwo (zaledwie 27. tydzień ciąży), skrajnie niska masa urodzeniowa (jedyne 900 g), zamartwica płodu, małowodzie, wylew dokomorowy III stopnia, obustronne krwawienia do tkanki mózgowej, zaburzenia w układzie krzepnięcia, cholestaza wewnątrzwątrobowa, wodogłowie, retinopatia wcześniacza…

Już w pierwszych chwilach po narodzinach stoczyła się walka o zdrowie, życie i sprawność naszego synka, który dopiero po 3 miesiącach został wypisany do domu.

Podczas kilkumiesięcznej hospitalizacji Franek był podłączony do respiratora, korzystał z wentylacji nieinwazyjnej NIV, miał przetaczaną krew, podawane osocze, podano mu specjalistyczny lek w zastrzyku do oczu, przeszedł zabieg założenia zbiornika Rickhama, a następnie zastawki komorowo-otrzewnowej. To był niestety dopiero początek jego walki, która trwa do dziś. Obecnie nasz synek wymaga wielospecjalistycznej opieki lekarskiej, koniecznych zabiegów medycznych oraz wielokierunkowych działań terapeutycznych, co finalnie przełoży się na jego lepsze codzienne funkcjonowanie.

Pełni nadziei, kierujemy do Państwa naszą serdeczną prośbę o pomoc dla Franka. Dzięki Państwa wsparciu będziemy w stanie kontynuować jego rehabilitację i leczenie oraz zaopatrzyć go w specjalistyczny sprzęt. Każdy gest jest dla nas w tym wszystkim niezwykle ważny!

Dziękujemy! Rodzice Franciszka