Pomóżmy naszym synom stanąć na własnych nogach!
Nasz starszy syn, Franciszek, urodził się w sierpniu 2016 roku ze zdiagnozowaną stopą końsko-szpotawą trzeciego stopnia – jedną z najcięższych postaci tej wady. Już w piątej dobie życia rozpoczęto leczenie. Po serii gipsowań przeszedł zabieg tenotomii, polegający na przezskórnym przecięciu ścięgna Achillesa. Do około 4. roku życia leczenie przebiegało pomyślnie, jednak późniejszy nagły wzrost spowodował nawrót choroby. Zakażenie wirusem SARS-CoV-2 dodatkowo odroczyło proponowaną operację, a my zaczęliśmy poszukiwać alternatywnych metod leczenia. Naszą nadzieją stał się dr Christof Radler – światowej klasy specjalista z Wiednia.
Młodszy brat Franka, Janek, urodził się 22 marca 2022 roku – również z wadą stóp końsko-szpotawych o podłożu genetycznym. Od początku był leczony metodą Ponsetiego – przeszedł serię gipsów, tenotomię i stosował szynę derotacyjną. Niestety, około 3. roku życia choroba powróciła. Obecnie Janek chodzi na zewnętrznej stronie stopy, która jest skręcona do środka. Ma przykurcze ścięgien, asymetrię lewej strony ciała oraz różnicę w długości nóg. Powoduje to problemy z równowagą – przewraca się i potyka podczas chodzenia czy biegania.
Po licznych konsultacjach w Polsce i za granicą, znaleźliśmy pomoc właśnie u dr Radlera w Wiedniu. U Janka została już zaplanowana operacja na 20 września 2025 roku, której koszt wynosi 12 316,26 euro. Niestety, to nie jedyne wydatki – do tego dochodzą systematyczne kontrole, sprzęt ortopedyczny (m.in. ortezy ADM), rehabilitacja oraz koszty dojazdów i noclegów. W przypadku Frania również potrzebne są konsultacje i leczenie, które mogą przywrócić mu sprawność.
Robimy, co w naszej mocy – oboje pracujemy zawodowo (ja jako nauczyciel wychowania przedszkolnego, a mąż prowadzi własną działalność gospodarczą). Mamy także starszą córkę, której chcemy zapewnić godne dzieciństwo. Niestety, mimo starań i zaciągniętego kredytu, nie jesteśmy w stanie samodzielnie pokryć tak ogromnych kosztów leczenia. NFZ ani PFRON nie finansują tego typu terapii.
Dlatego zwracamy się do Państwa z ogromną prośbą o wsparcie. Każda wpłata przybliża naszych synów do zdrowia i szansy na normalne życie bez bólu i ograniczeń.
Dziękujemy za każdy gest serca i pomoc w walce o sprawność Frania i Janka!
Rodzice Franciszka i Janka
Numer 75142
Treść JESTEM 1832
Koszt 6,15PLN brutto (w tym VAT)
Dla przelewów krajowych:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
ul. Kowalska 89 m.1
43-300 Bielsko-Biała
Bank Millennium S.A.
85 1160 2202 0000 0001 9214 1142
Dla przelewów zagranicznych:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
PL 85 1160 2202 0000 0001 9214 1142
Bank Millennium S.A.
ul. Stanisława Żaryna 2 A
02-593 Warszawa, POLAND
Kod SWIFT banku: BIGBPLPW
Dla przelewów w EUR:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
PL 34 1160 2202 0000 0005 0784 0588
Bank Millennium S.A.
ul. Stanisława Żaryna 2 A
02-593 Warszawa, POLAND
Kod SWIFT banku: BIGBPLPW
Kraj banku odbiorcy: Poland
Dla przelewów w USD:
Fundacja "Serca dla Maluszka"
PL 96 1160 2202 0000 0005 0784 1218
Bank Millennium S.A.
ul. Stanisława Żaryna 2 A
02-593 Warszawa, POLAND
Kod SWIFT banku: BIGBPLPW
Kraj banku odbiorcy: Poland
W rozliczeniu PIT wpisz numer KRS Fundacji „Serca dla Maluszka”: 0000387207,
z dopiskiem w rubryce cel szczegółowy „1832 Franciszek i Jan Motyka”.
Numer 75142
Treść JESTEM 1832
Koszt 6,15PLN brutto (w tym VAT)