Franciszek Domagalski

Apel

Franek mając pięć miesięcy z powodu nasilających się duszności trafił do szpitala. Stan synka jednak stale się pogarszał, przeszedł on zapalenie płuc i oskrzelików RSV, niewydolność oddechową... Skierowano go na oddział anestezjologii i oddział intensywnej terapii, gdzie został wprowadzony w śpiączkę i podpięty do respiratora na okres dwóch tygodni. Podczas wybudzania stwierdzono udar niedokrwienny mózgu. W dalszych konsultacjach okulistycznych potwierdzono zaćmę wrodzoną obuoczną. Franek po miesięcznym pobycie na OIOM-ie trafił na dwa miesiące do szpitala pediatrycznego w Warszawie, gdzie rozpoczął swoją rehabilitację. W kolejnych miesiącach usunięto mu zaćmę z oczu. Leczenie synka oparte jest na pobytach w wielu odległych szpitalach rehabilitacyjnych i prywatnych ośrodkach. Trwale też rehabilitujemy jego wzrok poprzez noszenie soczewek i okularów. Mija pięć lat od udaru i niestety uaktywniły się ataki padaczkowe , a w niesprawnej ręce doszło do podwichnięcia , co ogranicza skutecznie naszą rehabilitację. Pomimo przeciwności losu Franek jest radosnym i pogodnym chłopcem. Dzięki intensywnej wielopoziomowej rehabilitacji , jesteśmy w stanie wiele wypracować. Każdy Państwa gest ma realną sprawczą moc w usprawnianiu naszego synka. Jeśli więc zechcą Państwo Nas wesprzeć serdecznie za to Dziękujemy. Rodzice Franka