Franciszek Balcerak

Apel

Na poznanie historii Frania wystarczy Państwu zaledwie chwila. Prosimy, niech nie przechodzą Państwo obojętnie wobec naszego dziecka...

Nasz synek przyszedł na świat 5 sierpnia 2018 roku po 25 tygodniach ciąży jako skrajny wcześniak w stanie ogólnym ciężkim. W szpitalu spędził w sumie 132 dni, w trakcie których rozpoznano u niego krwawienie dokomorowe III i IV stopnia, okołoporodową perforację jelit, martwicze zapalenie jelit (częściowa resekcja jelita i wyłonienie stomii), niewydolność oddechową, bakteryjne zapalenie płuc, ropień okołowątrobowy, retinopatię wcześniaczą (laseroterapia) oraz dysplazję oskrzelowo-płucną. Ze wszystkich przypadłości, które dotknęły naszego synka w okresie noworodkowym, zostało mózgowe porażenie dziecięce pod postacią niedowładu połowicznego lewostronnego oraz ogromny problem ze wzrokiem (krótkowzroczność, anizometropia). W tej chwili Franciszek uczęszcza na zajęcia z fizjoterapeutami oraz na zajęcia z tyflopedagogiem, logopedą i pedagogiem. Znajduje się także pod stałą opieką neurologa, optometrysty i okulisty. Pełni nadziei, zwracamy się do Państwa z serdeczną prośbą o finansowe wsparcie, które ułatwi nam codzienną walkę o większą sprawność naszego synka. Rehabilitacja, leki, wyjazdy do specjalistów, potrzebny sprzęt rehabilitacyjny – to wszystko generuje ogromne koszty, dlatego też prosimy Państwa o pomoc. Każdy gest realnie wpłynie na poprawę zdrowia naszego dziecka, za co szczerze dziękujemy.
Rodzice Franciszka