Filip Zimoń

Apel

W Wigilię 2020 r. przywitaliśmy na świecie nasze kochane bliźnięta, Olę i Filipka. Oboje długo leżeli na OIOM-ie, prawie 3 miesiące. Filipek urodził się z niewydolnością oddechową, kilkakrotnie miał przetaczaną krew, przeszedł na oddziale sepsę.

Doszły także problemy kardiologiczne. U synka zdiagnozowano dziecięce porażenie mózgowe czterokończynowe z przewagą kończyn dolnych, dysplazję bioder i stopy końsko-szpotowate. Dodatkowo doszła również wada wzroku. Filipek ma 4 latka. Jesteśmy pod stałą opieką wielu specjalistów, tj. neurologa, kardiologa, okulisty, ortopedy, chirurga, logopedy, psychologa i lekarza rehabilitanta. Synek bardzo często choruje, prawdopodobnie to konsekwencje wcześniactwa – słabo rozwinięta odporność i płuca, więc doszły problemy pulmonologiczne i alergiczne. Filipek nadal samodzielnie nie siedzi ani nie chodzi, ale jest nadzieja na poruszanie się o balkoniku lub w przyszłości przy pomocy trójnogów (specjalnych kul). Do lepszego rozwoju syna mamy sprzęty ortopedyczne (ortezy, buty do ortez, pionizator, dynamiczny stabilizator posturalny), z których synek wyrasta i trzeba będzie kupić nowe, większe. Stale uczestniczymy w zajęciach rehabilitacji, logopedii i integracji sensorycznej. Mamy zalecone także zajęcia na basenie, różne stymulacje mięśni, tj. elektrostymulacje czy masaże głębokie, a także wszelkie sposoby wzmacniania przy udziale specjalistycznych sprzętów oraz wyjazdy na turnusy rehabilitacyjne. Prawdopodobnie czeka nas także zabieg ortopedyczny, a w przyszłości operacja na nóżki. Przed nami ciężka i długa droga w walce o jego sprawność i lepsze funkcjonowanie w przyszłości w społeczeństwie. Filipek coraz więcej rozumie i chciałby chodzić i biegać jak siostra. Synek codziennie ciężko pracuje, ćwiczy na zajęciach i w domu, co zabiera mu czas na zabawę i inne przyjemności. Z Państwa pomocą na pewno uda się nam wiele osiągnąć i dać Filipkowi szansę na lepsze życie.

Z wyrazami szacunku,
Rodzice Filipka