Filip Bogacz

Apel

Filipek urodził się jako zdrowe dziecko. Dobrze się rozwijał, a swoje pierwsze zdanie powiedział, zanim nauczył się siadać. Niestety w wieku 9 miesięcy zachorował na zapalenie mózgu. Chorobę udało się pokonać, jednak pozostawiła po sobie ślad w postaci padaczki. Pierwsze ataki pojawiły się w rok po chorobie. Leki przeciwpadaczkowe nie powstrzymywały ataków, ale za to wywoływały skutki uboczne. Padaczka okazała się być lekooporna. Filipek ma 8-12 ataków dziennie, ataki budzą go w nocy. Lecznicza dieta ketogenna wdrażana w szpitalu okazała się w naszym przypadku nieskuteczna. Obecnie próbujemy innych form terapii.

Oprócz padaczki Filipek ma zdiagnozowany autyzm wczesnodziecięcy. Diagnoza została postawiona, kiedy Filipek miał 3 latka. Opóźnienie w rozwoju to około 2 lata. Filipek nie mówi, nadal nosi pieluszkę i nie rozumie wielu oczywistych dla nas – osób neurotropowych – rzeczy. Chciałby się bawić z dziećmi, zaczepia je, ale nie potrafi wejść w relację. Nie umie się też bawić zabawkami zgodnie z ich przeznaczeniem, nie rozumie, co jest fajnego w układaniu klocków, co to są kształty. Deficyty są naprawdę duże…

Na fundacyjnym subkoncie chcielibyśmy zbierać środki na rehabilitację i na turnusy rehabilitacyjne dla Filipka. Terapia autyzmu jest mozolna i długa. Turnusy są naprawdę drogie. Widzieliśmy na własne oczy, jak intensywna terapia potrafi przynieść ogromne efekty, dlatego chcielibyśmy dać taką szansę naszemu synkowi, bo ma potencjał i wierzymy, że możemy go odzyskać.

Rodzice Filipka