Emilia Rozumek

Apel

Emilka cudem przeżyła nagły i kompletnie niespodziewany poród, który wydarzył się w 27 tygodniu ciąży. Jako skrajny wcześniak od pierwszych chwil musiała walczyć z zatrzymaniem krążenia, niedotlenieniem okołoporodowym, sepsą, retinopatią wcześniaczą. To wszystko niestety zostawiło w jej małym ciałku ogromne zniszczenia, z którymi jeszcze długo będziemy musieli walczyć, by mogła kiedyś być jak najbardziej samodzielna. Podczas gdy jej rówieśnicy są samodzielni - biegają, mówią, rysują itd., Ona walczy o pełzanie, raczkowanie czy samodzielne siadanie. Każdą najmniejszą umiejętność, która przychodzi bez wysiłku zdrowym dzieciom, my musimy miesiącami ćwiczyć na różnych terapiach, w większości odpłatnych, często oddalonych o kilkadziesiąt kilometrów. Emilka nie zna rzeczywistości zdrowych dzieci. Jej dzieciństwo to rehabilitacja i wizyty lekarskie. Całe Jej i nasze życie podporządkowane jest walce z mózgowym porażeniem dziecięcym, które jest skutkiem zbyt wczesnego przyjścia na ten świat. Wiemy, że jest wiele dzieci, które potrzebują pomocy, dlatego za wszelką pomoc okazaną naszej dzielnej i kochanej Córeczce będziemy bardzo wdzięczni.
Rodzice