Colin Pisarek

Apel

Cześć, jestem Colin.

Urodziłem się zdrowy, ale niestety los postawił przede mną wiele wyzwań. Po pewnym czasie okazało się, że choruję na padaczkę. Dodatkowo, mam olbrzymie wodogłowie, uszkodzenia mózgu i jestem dzieckiem słabowidzącym. Moja choroba wpłynęła znacząco na moje umysłowe i ruchowe możliwości.

Mimo tych trudności bardzo pragnę bawić się i cieszyć normalnym dzieciństwem, tak jak inne dzieci. Jednak na co dzień większość mojego czasu zajmują wizyty u neurologopedy, pedagoga oraz zajęcia rehabilitacyjne. To wszystko jest niezbędne, aby pomóc mi w radzeniu sobie z moimi ograniczeniami.

Mimo braku kontaktu wzrokowego zawsze staram się uśmiechać. Moje życie jest pod stałą kontrolą wielu specjalistów, ale potrzebuję ogromnej ilości zajęć rehabilitacyjnych, sensorycznych, logopedycznych i terapii wzroku. Niestety, wszystko to jest bardzo kosztowne.

Dlatego zwracam się do Państwa z prośbą o wsparcie. Wasz 1,5 procent podatku może pomóc nam w zapewnieniu mi możliwości samodzielnego siedzenia, lepszego chodzenia, widzenia i mówienia. To wsparcie pomoże mi w budowaniu lepszej przyszłości.

Prosimy Was o pomoc i wsparcie naszej walki o lepsze jutro dla naszego Synka Colina.