Bartosz Zygmunt

Apel

Szanowni Państwo,

jestem matką Bartosza, chłopca, którego życie mimo zaledwie kilkunastu lat, naznaczone jest wieloma trudnościami. Bartosz urodził się w 2006 roku i od tego czasu wielokrotnie musieliśmy wspólnie stawiać czoła niezwykle trudnym momentom. Jego historia to walka z ciężką i lekooporną odmianą choroby afektywnej dwubiegunowej, co sprawia, że szpital stał się dla niego drugim domem.

Jego wyzwanie zdrowotne nie kończą się jednak na tym etapie. Bartosz, dość późno, został również zdiagnozowany z zespołem Aspergera oraz padaczką, co dodatkowo komplikuje jego stan zdrowia. Ostatnie badania genetyczne wykazały u niego rzadką wadę – aberrację chromosomową, delecję chromosomu 19 (19q13.43; ramię długie 1.1 par zasad), która jest związana z objawami autyzmu i zaburzeń psychicznych. To jednak nie koniec, ponieważ mój syn zmaga się również z tachykardią i astmą oskrzelową. Bartosz jest pod stałą opieką specjalistów z różnych dziedzin: psychiatry, psychoterapeutów, hematologa, endokrynologa, kardiologa, genetyka, gastrologa, neurologa oraz odwiedza poradnię metaboliczną. Niestety, jedyny lek, który przynosi ulgę w jego przypadku, nie jest refundowany i kosztuje nas blisko 500 zł. Razem z innymi niezbędnymi medykamentami i wydatkami związanymi z leczeniem, każdy miesiąc to dla naszej rodziny koszt ok. 700 zł, co stanowi dla nas znaczące obciążenie finansowe. Zwracamy się do Państwa z gorącą prośbą o wsparcie Bartosza, przekazując 1,5% podatku, który będzie nieocenioną pomocą w dalszym leczeniu psychiatrycznym mojego syna. Bartosz, bez tego wsparcia, jest dla samego siebie zagrożeniem i każda forma pomocy przybliża nas do nadziei na lepszą przyszłość.

Z głębi serca dziękuję za każdą formę wsparcia i okazane serce.

Z wdzięcznością,
Mama Bartosza