Antoni Szumlewicz

Apel

Początek życia Antosia nie należał do łatwych… Synek urodził się poprzez cesarskie cięcie w 31 tygodniu ciąży, obciążony wadą genetyczną - Trisomią 21, czyli Zespołem Downa. Chłopczyk ważył zaledwie 800 gramów, jego stan ogólny był poważny. Od tego czasu upłynęło już nieco prawie 5 lat, a przed nami jeszcze tak wiele do zrobienia. Gdy połączymy nasze siły, szanse Antosia na sprawność i dobre życia znacznie wzrosną. Prosimy o wsparcie!

W pierwszych momentach po narodzinach chłopiec był niewydolny krążeniowo-oddechowo. Przez długi czas wymagał podłączenia do CPAP-u. Jego dotychczasowy rozwój nie przebiega prawidłowo. Synek od zawsze zmaga się z problemami z przybieraniem na wadze - obecnie waży tylko 12 kilogramów. Ze względu na spodziectwo prąciowo-mosznowe musimy pozostać pod stałą opieką chirurga, a w przyszłości nieuchronnie czeka nas zabieg. Ponadto stwierdzono u niego niedosłuch, dużą wadę wzroku oraz niedoczynność tarczycy. Uczęszczamy na regularne wizyty do laryngologa, neurologa, logopedy, psychologa, pedagoga i rehabilitanta. Antoś wciąż nie mówi, co stwarza olbrzymie granice w naszym codziennym funkcjonowaniu. Przez brak kontaktu słownego nie potrafimy nauczyć synka opanowania podstawowych potrzeb fizjologicznych. Duży nacisk kładziemy także na korekcję spodziectwa, jednak operacja jest dla nas sporym wyzwaniem. Dodatkowo pragniemy gromadzić fundusze na szereg oddziaływań usprawniających rozwój motoryczny chłopca. Niezbędna jest także terapia słuchu i mowy, ponieważ bez niej nigdy nie będziemy w stanie nawiązać z synem kontaktu słownego. Rok temu miał zabieg na uszy i założone dreny które wypadły po pół roku. Zaczęły się nowe problemy ze słuchem. Walka Antosia o sprawność pochłania mnóstwo czasu i pieniędzy, co przerasta nasze możliwości finansowe gdyż oprócz Antosia mamy sześcioro dzieci

Wdzięczni za każdy gest wsparcia,
Rodzice Małgorzata i Mariusz